Gadajcie co chcecie, ale Muran jest AKTOREM i idealnie zagrał swoją rolę, za co powinien dostać Oskara. Od początku i konsekwetnie zbudował postać, a później ją idealnie zagrał. Za tydzień przyzna, że to wszystko to gra aktorska i niczym Christian Bale w Mechaniku, będzie się chwalić, że dla swojego zawodu jest w stanie poświęcić nawet zdrowie.
Największym przegranym jest Marcin Wrzosek, któremu ewidentnie puściły nerwy i udowodnił wszystkim, że jest prostakiem (odpowiadanie