Czasem się zastanawiam, czy jestem jedyną osobą, która uwielbia włócznie. Zawsze w grach są magiczne miecze, topory, łuki czy nawet buzdygany, a włócznie są traktowane jako taka gównobroń. Przecież to jedna z najlepszych broni białych stworzonych przez człowiek. Byłem już mocno niepocieszony jak w Oblivionie zabrakło włóczni, a Skyrim niestety to kontynuował(kusze też usunęli, fiuty). To chyba jeden z powodów, dla których kocham serię Soulsów i między innymi dlatego czekam na Kingdom
@Papercat: mogłby ci się spodobać mod Brytenwalda do starusieńkiego Mount and Blade, tam włócznie i topory rządzą polem walki. Są też techniki które pozwalają mieczem walczyć jak włócznią (przydatne np. w spotkaniu z płytówką)
  • Odpowiedz