Gdyby ktoś nie mógł być dziś w Moskwie na paradzie to we wschodniej Polsce, w liczącej 870 mieszkańców wsi Wiśniew stoi T-34, prawdopodobnie pamiątka po II wojnie światowej. Jako ciekawostkę przytoczę konflikt między władzą świecką a kościelną i tego gdzie ma być skierowana lufa czołgu. Artykuł z 2006r:

Czołg z Wiśniewa sławny jest z kilku powodów. Przed laty był przyczyną opisanego szeroko w mediach konfliktu pomiędzy władzą świecką i duchowną. Chodziło wtedy o to, w którą stronę ma celować lufa czołgowego działa, czy w stronę Urzędu Gminy, czy stojącej naprzeciwko plebanii. Dwa lata temu czołg zniknął z postumentu w centrum wsi. Pancerny kolos został wypożyczony na potrzeby filmu, o inwazji na Czechosłowację w 1968 roku. Zabranie czołgu przez filmową ekipę wywołało liczne plotki o sprzedaży pojazdu przez władze gminy. Powracające co pewien czas fałszywe pogłoski o losach czołgu, były nie raz dementowane w mediach przez wójta Wiśniewa Krzysztofa Kryszczuka. Teraz odmalowany czołg znowu zdobi centrum Wiśniewa i stanowi główną tutejszą atrakcję. Tak dużą, że podczas konkursu na herb gminy, czołg był nawet jedną z propozycji.

Zabytkowy czołg T-34 wrócił na postument w centrum podsiedleckiej wsi Wiśniew. Wszyscy przejeżdżający trasa Siedlce - Lublin będą znowu mogli podziwiać sławny pojazd.

źródłoPokaż całość