@iramusa: Pierwsze pytanie ciekawe i rzeczywiście odpowiedź mało satysfakcjonująca, to tylko odnośnik do książek. Ale drugie wydaje mi się dość oczywiste. O ile generalnie problem świadomości jest trudny (mało powiedziane) i udowodnienie, że coś jest świadome albo nie może być logicznie niemożliwe, to istnieją skrajne przypadki, co do których jesteśmy prawie pewni - jednym z nich jest to, że inni ludzie są świadomi, drugim, że aktualnie istniejące maszyny są nieświadome (prawie
Jestem za to pewny, że biologiczne mózgi nie są niczym specjalnym w fizyce i potencjalnie algorytm uruchomiony na silikonowym procesorze może być świadomy i czuć tak jak my. Tak skomplikowanych algorytmów jeszcze nie ma.
Zgadzam się.
Nawet jeżeli już mielibyśmy jakąś definicje świadomości, nie do konca rozumiem dlaczego cierpienie bytów nieświadomych nie jest ważne a świadomych jest.
Cierpienie może istnieć tylko w świadomości, z definicji. Mogę przyjąć, że sygnalizacja świetlna
Pierwsze pytanie:
Jego odpowiedź:
Zgadzam się.
Cierpienie może istnieć tylko w świadomości, z definicji. Mogę przyjąć, że sygnalizacja świetlna