Moje pytania do Petera Singera z wczorajszego ama na reddicie.

Pierwsze pytanie:

Hello Professor Singer,

I agree that if you want to be moral, utilitarianism is the way to go. Why would I want to be moral though?

If you could take a pill that makes you more sensitive to other people's suffering (thus making you a better altruist) would you take it? Why?


Jego odpowiedź:

I'd take it, because that
@iramusa: Pierwsze pytanie ciekawe i rzeczywiście odpowiedź mało satysfakcjonująca, to tylko odnośnik do książek. Ale drugie wydaje mi się dość oczywiste. O ile generalnie problem świadomości jest trudny (mało powiedziane) i udowodnienie, że coś jest świadome albo nie może być logicznie niemożliwe, to istnieją skrajne przypadki, co do których jesteśmy prawie pewni - jednym z nich jest to, że inni ludzie są świadomi, drugim, że aktualnie istniejące maszyny są nieświadome (prawie
@iramusa:

Jestem za to pewny, że biologiczne mózgi nie są niczym specjalnym w fizyce i potencjalnie algorytm uruchomiony na silikonowym procesorze może być świadomy i czuć tak jak my. Tak skomplikowanych algorytmów jeszcze nie ma.

Zgadzam się.

Nawet jeżeli już mielibyśmy jakąś definicje świadomości, nie do konca rozumiem dlaczego cierpienie bytów nieświadomych nie jest ważne a świadomych jest.

Cierpienie może istnieć tylko w świadomości, z definicji. Mogę przyjąć, że sygnalizacja świetlna