Te psychotropy - leki niby co Maga Żuk miała je we krwi w sekcji, to te które PODAWALI JEJ LEKARZE i KTÓRE WPISALI NAWET W WYPISCE MAGDY, to lekarze (a być może nie tylko oni) szprycowali Magdę tymi psychotropami.

No #!$%@? jak ją szprycowali w szpitali to zdziwienie że wykryli we krwi, dziwne tylko że próbuje się znów podciągnąć to pod depresję i problemy psychiczne i samobójstwo, nie ma to jak fake newes, ładnie łykneliście ( ͡° ʖ̯ ͡°)

I mamy ten tajemniczy neuroleptyk we krwi Magdy
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam wrażenie że pod każdym newsem o Magdzie na portalach onet wp itp. i to praktycznie od samego początku tej sprawy (może z poślizgiem kilkudniowym od wybuchu afery), jest kilka osób co ciągle w internecie pod różnymi nikami piszą o problemach psychicznych, chorobie, depresji, bagatelizują czasem wyśmiewają innych itp. i na okrętkę ta sama śpiewaka w identycznym tonie, w podobnej stylistyce, od samego początku tej afery. Najczęściej podpisują się damskimi imionami. Czasem
  • Odpowiedz
@444cztery: Czy wiadomo co konkretnie zostało wykryte? Nawet jeśli mowa o tym samym leku, to nadal nie dowodzi, że:
1) była pod wpływem innych środków
2) nie była chora psychicznie

Przypomnijmy:
"Jak dowiedział się Fakt24.pl, z zeznań świadków wynika, że Magda od kilku lat miewała załamania nerwowe. Wpadała w skrajne nastroje – od euforii do depresji. Korzystała w przeszłości z pomocy psychologicznej i psychiatrycznej. Jej znajomi opowiadali też w
  • Odpowiedz