trapi mnie jedna glupia rzecz, o ktorej dzisiaj wieczorem sie dowiedzialem. Mianowicie moja narzeczona przyznala sie do tego, ze przez 5 miesiecy (przed naszym poznaniem) umawiala sie z facetami za pomoca tindera. W sumie nie widze w tym nic zlego, ale przez 5 miesiecy spotkala sie z 8 facetami (z jednym spotykala sie prawie miesiac). Gdy zapytalem, czy dochodzilo do #seksy to stwierdzila "nigdy w zyciu, zwariowales". Dodatkowo powiedziala, ze oprocz jednego
@zartowalem: Na głowie kwietny ma wianek W ręku zielony badylek A przed nią bieży baranek A nad nią lata motylek A przed nią bieży baranek A nad nią lata motylek
Na głowie kwietny ma wianek
W ręku zielony badylek
A przed nią bieży baranek
A nad nią lata motylek
A przed nią bieży baranek
A nad nią lata motylek