Mireczki spod tagu #tylkomirko, jeśli ktoś nie przegląda wypoku - potrzebna jest pomoc.
Siostrzenica urodziła się z chorym sercem i pilnie potrzebuje operacji. W Polsce niestety dostała termin z kategorii 'może kiedyś' (wiwat polska służba zdrowia), a tę operację powinna mieć już 2 miesiące temu, a bez niej nie wiadomo ile jeszcze przeżyje. Podjęta została decyzja, żeby przeprowadzić operację zagranicą. Zorganizowana została zbiórka pieniędzy i bardzo proszę o wsparcie - każdy
@GoracyStek: Do połowy ciąży wszystko było ok - badania nie wykazały nic złego. Potem po 30ym tygodniu w związku z problemami z przedwczesnym porodem zrobiono dodatkowe badania, które wykazały zespół Fallota i zespół Downa. Wtedy było już za późno na cokolwiek. Siostra dowiedziała się, że musi donosić ciążę mając świadomość, że dziecko przeżyje tylko 3 dni. Okazało się, że żyje już prawie rok.