O proszę bardzo - w wyniku braku własnego contentu oregano robi umizgi do Meksyka i wprost chwali Jarka za ciekawy materiał i trafne refleksje. No ja też uważam, że pora się pojednać. Oczywiście nie wiem co na to Meksyk. Chciałbym wierzyć, że łukasz ma dobre intencje ale doświadczenie podpowiada mi, że to tylko tania zagrywka pod publiczkę, tak samo jak łasił się do WSW niedawno.
@pyczasty: czyli jednak twarde wychowanie, ciezka gitowska reka olgierdana dala efekty w postaci naprostowania Likrowego Jareczka. Nic tylko przyklasnac i pogratulowac skutecznosci.
Tak czy inaczej warto sobie wejść na