Ech... My tu migamy się od roboty przy piątuniu, a w głowie Pietrasa rodzą się kolejne teorie z d--y wyjęte, w psychozie poczęte. Ostatnia dotyczy 11% dla konkurentki Trumpa. Wrzuca to już gdzie popadnie, tworząc szum informacyjny i kisiel w głowach obserwujących. Piękny czas. Niech procentuje! ( ͡º ͜ʖ͡º)

Problem polega na tym, że New Hampshire prawdopodobnie było dla Haley najbardziej przyjaznym stanem — z dużą liczbą wyborców niezależnych, a także umiarkowanych konserwatystów, którzy kręcą nosem na Trumpa. Teraz kandydatce będzie już tylko trudniej. Wiatr w żagle, którego nabrała w New Hampshire może nie wystarczyć do zmiany kiepskich sondaży w jej macierzystej Karolinie Płd. — wszak nie zrobiła tego kosztowna, trwająca od miesiąca kampania. A przecież mówimy o stanie, w którym — gdyby nie koneksje — miałaby niewielkie szanse
Goatlord - Ech... My tu migamy się od roboty przy piątuniu, a w głowie Pietrasa rodzą...

źródło: r23r23r2r23r232r3

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach