Ja #!$%@?ę, moja matka zarządziła wczoraj intensywne świąteczne porządki, od rana #!$%@?łem z mopem po kwadracie a po obiedzie oddelegowała mnie do trzepania #!$%@? dywanu.
No to zwinąłem gnoja i niosę na trzepak za blokiem a tam jakieś zamieszanie, #!$%@? zbiegowisko, gapie, proboszcz, dzieci w strojach ludowych, chleb i sól, trzepak odgrodzony barierkami i nawet telewizja regionalna z kamerą stoi.
Ale #!$%@? idę twardo jak po swoje, przeciskam się przez tłum i