Mam takiego ziomka, nazwijmy go powiedzmy Michał, bo Januszem na pewno nie jest, chociaż na tanie browary leci ##!$%@?.
Ogólnie jest takim smutnym kucem #knp i te tematy. Wracaliśmy kiedyś z imprezy i doszedł do wniosku, że dla niego nie ma miejsca w aucie i że wbije do bagażnika, przecież #krul nie zabrania jeździć w bagażniku. I tak Michałek jechał przez pół miasta w bagażniku i grał na swoim smartfonie. W połowie
Ogólnie jest takim smutnym kucem #knp i te tematy. Wracaliśmy kiedyś z imprezy i doszedł do wniosku, że dla niego nie ma miejsca w aucie i że wbije do bagażnika, przecież #krul nie zabrania jeździć w bagażniku. I tak Michałek jechał przez pół miasta w bagażniku i grał na swoim smartfonie. W połowie
A: Karyna, daj jedną fajeczkę
K: Och, Anon, no dobrze, ale pierw powiedz mi coś miłego :>
A: Twoje oczy są piękniejsze niż wszystkie gwiazdy na niebie.
K: Ok, masz fajeczkę
Jonnasz: A mi też dasz?
K: A powiedz coś miłego! :>
Taki Luj xD