Muszę się przed wami przyznać do czegoś. To jest trochę taka moja mała obsesjo-zajawko-zabijaczasu z motywu #guiltypleasures Wiec miejmy to za sobą. Nałogowo gram w scrabble na kurniku i wręcz przyprawia mnie to o uporczywe powtarzanie sobie w głowie słów. Typu czytam napis gdzieś na mieście „uwaga roboty budowlane” wiec mój cwany móżdżek zaczyna sobie powtarzać „waga, rota, torba, gala, uran, len, lew, ulew(...) no i potrafię tak przez godzinę kminic kompletnie