Ja jestem bardziej administratorem i raczej skrypty piszę ale miałem kilka podejść do C++. Przerabiałem jakiś kurs. Uczyłem się składni, poleceń, czym są struktury obiekty, dziedziczenie i inne pierdy ale tak naprawdę nigdy moje programy nie wyszły poza konsole. Ba! Zawsze było to programy typu rozwiąż problem, wypluj wynik. Nigdy rezydentny. Później odpuszczałem, zapominałem i od nowa się uczyłem.
Nigdy nie umiałem zrobić kroku poza kurs. Nie wiedziałem co dalej.
@Luke441: konkursy algorytmiczne, OPSS, później SPOJe wyryły mi w pamięci C/C++ tak głęboko, że już tam sobie siedzi. Do tego parę projektów na studiach w stylu Bomberman na OpenGLu, czy komunikator Jabbera z UIem w QT i tyle. Pomimo mojej głębokiej miłości do tego języka, to prawda jest taka, że szybciej i bardziej przydatne rzeczy pisało mi się w C#, Javie i Pythonie. To chyba przez wygodniejsze w użyciu biblioteki, bądź
@Luke441: Nie znam powershella, ale zakładam że na poziomie koncepcyjnym jest podobny do basha. A to oznacza, że jeśli piszesz skrypty w takim języku, powinieneś bez problemu opanować któryś z języków wymienionych przeze mnie wcześniej.
Dlatego twierdzę, że naukę "prawdziwego programowania" powinieneś zacząć od np pythona a nie c++.
I po raz kolejny powtórzę, że wg mnie język jest tylko narzędziem i to czy piszesz w assemblerze, logo, brainfacku czy c++
Ja jestem bardziej administratorem i raczej skrypty piszę ale miałem kilka podejść do C++. Przerabiałem jakiś kurs. Uczyłem się składni, poleceń, czym są struktury obiekty, dziedziczenie i inne pierdy ale tak naprawdę nigdy moje programy nie wyszły poza konsole. Ba! Zawsze było to programy typu rozwiąż problem, wypluj wynik. Nigdy rezydentny. Później odpuszczałem, zapominałem i od nowa się uczyłem.
Nigdy nie umiałem zrobić kroku poza kurs. Nie wiedziałem co dalej.
Dlatego twierdzę, że naukę "prawdziwego programowania" powinieneś zacząć od np pythona a nie c++.
I po raz kolejny powtórzę, że wg mnie język jest tylko narzędziem i to czy piszesz w assemblerze, logo, brainfacku czy c++