Słuchajcie, wczoraj zadowolony koncertem HEY w moim mieście postanowiłem ze znajomym i dziewczyną pójść sobie go zobaczyć. U kumpla wypiliśmy kilka piwek, skończyły się więc poszliśmy do sklepu. Obok sklepu jest fajna miejscówa więc tam sobie jeszcze jedno spiliśmy, aby nie robić syfu wziąłem pustą butelkę ze sobą aby ją wywalić gdzieś po drodze, kumpel spotkał znajomego a ja z dziewczyną odeszliśmy sobie z 20 metrów dalej, postanowiłem się odlać więc sobie