Jeszcze się kampania nie zaczęła a szczury już robią ewakuację w biały dzień xD
http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/wroclaw-walczy-ze-szczurami-sa-juz-pierwsze-efekty,13023279/

A serio to nie kumam, dlaczego nikt o tym nie pomyśli systemowo, przy małych nakładach da się ograniczyć populację.
Wystarczy narzucić:
Wysokie mandaty dla osób dokarmiających gołębie
Kontrolę śmieci wyrzucanych przez restauracje i bary, zwłaszcza w obrębie Starego Miasta (zamykane na kłódki kubły, jeśli się da to osobny dla każdego lokalu, kontrola SM)
Dofinansowanie opieki dla kotów
@krave: Bez pilnowania porządku i rozrzucania zarcia wokół koty za dużo nie zwojują, zreszta szczur dla kota to nie jest latwy przeciwnik;)
Najpierw trzeba by ogarnąć ludzi, bo to co sie dzieje po śmietnikach, chodnikach i parkach to jest jakas makabra. Zbieraj stary chleb do reklamowki i jak juz sie zapełni to wywal na wały, super pomysł kurła. I tak do usranej śmierci.
Na fotce akurat gołębia stołówka, zeby wejsc do
Styrmir - @krave: Bez pilnowania porządku i rozrzucania zarcia wokół koty za dużo nie...

źródło: comment_SyExQWI4opOctR4Cvtl2LXp6W2qVkaUE.jpg

Pobierz
@Styrmir: szczur dla kota może i nie jest łatwym przeciwnikiem, zwłaszcza, że szczury mamy wypasione a koty zaniedbane, ale sam zapach kota odstrasza gryzonie - sama znam podwórko ze starymi kamienicami gdzie mieszkańcy nie widzieli od lat szczura, bo mają dokarmiane koty i budki dla nich.
Mentalności nie zmienisz w ciągu kilku miesięcy, ale to co zaproponowałam na pewno w dużym stopniu ograniczy syf.