"Mój stary to fanatyk gitar. Pół mieszkania #!$%@? gitarami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi kabel czy strunę i trzeba wyciągać w szpitalu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu struna w nodze.
Druga połowa mieszkania #!$%@?