Czytam właśnie o początkach władzy bolszewickiej. I taki cytacik, myślę że interesujący:
Kontyngentem żywnościowym były objęte wszystkie artykuły żywnościowe, łącznie ze zwierzętami i warzywami. Jedynym wyjątkiem była... cebula - bez wątpienia rezultat biurokratycznego przeoczenia. Wkrótce nastąpił gwałtowny rozkwit uprawy cebuli, jako że chłopi dążyli do maksymalnego wykorzystana tego ostatniego obszary wolnego handlu, jaki im pozostał.
Tak oto cebula śmiała się w twarz biurokratom i walczyla o wolny rynek.
Kontyngentem żywnościowym były objęte wszystkie artykuły żywnościowe, łącznie ze zwierzętami i warzywami. Jedynym wyjątkiem była... cebula - bez wątpienia rezultat biurokratycznego przeoczenia. Wkrótce nastąpił gwałtowny rozkwit uprawy cebuli, jako że chłopi dążyli do maksymalnego wykorzystana tego ostatniego obszary wolnego handlu, jaki im pozostał.
Tak oto cebula śmiała się w twarz biurokratom i walczyla o wolny rynek.
Co wy na to