1. Staraj się o dofinansowanie (nie kredyt, tylko darmową #!$%@? kasę) 2. Przeczytaj warunki dofinansowania - zakaza działalności komercyjnej przez kilka lat. 3. Zgódź się. 4. Narzekaj, że w szpitalu nie mają stołówki i to wina
@GilbertEatingGrape: UG zrobiło to samo, ostatnio rektor napisał otwarty list, w którym narzekał, że w budynku neofilologii, który jest na ukończeniu, nie będzie przez kilka lat stołówki i nie będzie można zarabiać na organizowaniu konferencji bo skorzystali z dotacji.
@QuantuumMechanist: podobnie było z wieloma budynkami. Np. poznańska WSNHiD też se #!$%@?ła Aulę za pierdyliard euro dofinansowania i potem jak robili tam koncert czy przedstawienie to "rozdawali cegiełki" za "co łaska", bo nie mogli blietów sprzedawać. Ja rozumiem, że to może się wydawać czasem absurdalne, ale to jest darmowa kasa a wymagania z dupy się nie wzięły. Natomiast narzekającym radzę czytać umowy a nie potem biadolić skoro od początku było
1. Staraj się o dofinansowanie (nie kredyt, tylko darmową #!$%@? kasę)
2. Przeczytaj warunki dofinansowania - zakaza działalności komercyjnej przez kilka lat.
3. Zgódź się.
4. Narzekaj, że w szpitalu nie mają stołówki i to wina
Ja rozumiem, że to może się wydawać czasem absurdalne, ale to jest darmowa kasa a wymagania z dupy się nie wzięły. Natomiast narzekającym radzę czytać umowy a nie potem biadolić skoro od początku było