#anonimowemirkowyznania
Mam 29 lat. Mam przyjaciela po 50, a w sumie to blizej 60. Taki znajomy od znajomych i kiedys sie zgadalismy bo wspolne hobby (bieganie w terenie) i tak w sumie juz od 2 lat biegamy. Facet emerytowany wojskowy, taki mega zasadniczy i wiecznie wyprostowany taki typ ktory zawsze gotowy by wydawac rozkazy XD To na mnie mega wrażenie zawsze robiło bo ja jestem raczej malo asertywny itd. Ogolnie to jest taki miks mega pewnego siebie faceta ktory nadałby sie na czarny charakter dobrego thrillera i mega otwartego i uprzejmego goscia. Taki typ mezczyzny ktory potrafi podziekować w kawiarni osobiscie za mega dobrą kawe z szerokim usmiechem. Do tego bardzo oczytany i otwarty (na wszystkie kultury, imigracje, homoseksualistów itd)

No i do rzeczy. Ja w sobie upodobania bi odkrylem juz dosc dawno ale nigdy sie nie odważyłem zblizyc do faceta, fantazje wiadomo to jedno... Moja dziewczyna o tym wie, wie tez o tym ze mi sie 'podoba' i stwierdzila, ze nie mialaby nic przeciwko zebym mial z nia jakas relacje bez zobowiazan. Kilka miesiecy temu sam sobie przyznalem ze to chyba jedyny facet ktoremu bym mógł ulec xd Bo tak naprawde nigdy mi sie zaden nie podobal zebym sie zauroczyl. No ale nawet jak sobie w domu fantazjuje i czuje ze bylbym w stanie cos "podzialac" to przy kazdym spotkaniu pęka mi pewnosc siebie, w sensie znika calkiem XD Nie mam pojecia jak podejść do tego, boje sie zaryzykowac zeby nie spieprzyc relacji () bo ja i tak watpie by on był biseksualny itd... no ale nie dowiem sie inaczej XD Juz mnie to meczy, nie wiem jak zaczac zeby nie wstydzic sie potem przed samym soba. Nie wiedzialem ze to moze byc takie trudne

Marzy mi sie to po prostu taki chocby jeden raz, przyznaje przed soba. Wiem ze to kontrowersyjne bo homoseksualizm i roznica wieku. Mam dreszcze i marzy mi sie choc jedno takie doswiadczenie
@AnonimoweMirkoWyznania: idźcie do baru, naślij na niego jakiegoś geja (może tylko udawać) żeby go poderwał. Sprawdzisz reakcję, a po kilku głębszych możesz bardziej wybadać temat, jednocześnie nie psując relacji, bo gdyby był obrzydzony sytuacją to przecież nie Ty byłeś tego powodem.( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz