#anonimowemirkowyznania
Przyjechałam dzisiaj do Krakowa i myślałam, że mnie szlag trafi. XD z racji, że ja raczej gotówką płacę, to kiedy przymierzałam się do kupna biletu, czy to na tramwaj, czy na autobus, to okazywało się, że na połowy z tych przystanków nawet nie było.... automatów. Więc uja sobie kupiłam. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Byłam ślepa, czy to naprawdę jest tak beznadziejnie zorganizowane? #krakow #komunikacja #anonimowemirkowyznania

Kliknij tutaj,