Moja niespełna pięcioletnia córka lunatykuje. Nie zdarza się to często, ale jednak. Żona zastała ją już w środku nocy, stojącą przed otwartą lodówką. Ja kilka razy spotkałem się z nią w przedpokoju. Zapytana co robi zwykle bez słowa wraca do swojego łóżka. Opisywane sytuacje są raczej zabawne, ale raz przestraszyła mnie nie na żarty.
Obudziłem się w środku nocy, otworzyłem oczy i w drzwiach naszej sypialni zauważyłem drobną postać. Długa piżamka sięgająca
@podobno_mialem_multikonta: Żebyś jej czasem wracając z nocnego szczania nie spotkał przy drzwiach bo odruchowo jej #!$%@?ć możesz. Jak to z tym jest, wyrasta się z tego?
@podobno_mialem_multikonta: Sam czasami lunatykuje. Kiedyś stałem przy łóżku Mamy i chciałem, żeby sprawdziła mi książki :) Stałem i prosiłem ją o to przez kilka dobrych minut. Często mi się zdarza chodzić bez celu po mieszkaniu, ale domownicy już wiedzą i mi nie przeszkadzają. O ile kilo zrobiłeś się lżejszy?
Obudziłem się w środku nocy, otworzyłem oczy i w drzwiach naszej sypialni zauważyłem drobną postać. Długa piżamka sięgająca