Gdzie zaczyna się desperacja?
Czy snucie się po ulicach i rozmyślanie nad swoim życiem to już desperacja?
Czy układanie sobie w głowie życia z dziewczyną którą zobaczyłem w autobusie, to już to?
Staram się sobie znaleźć zajęcie i robić coś konstruktywnego, ale nie umiem.
Źle mi jak za dużo siedzę w domu, dlatego wychodzę na ulicę pić kawę i palić papierosy, a wtedy nie mogę się odpędzić od jakichś dziwnych fantazji. (
leedss - Gdzie zaczyna się desperacja?
Czy snucie się po ulicach i rozmyślanie nad s...
Nie wiem czemu, ale często wyobrażam sobie jak wyglądają użytkownicy Wykopu na podstawie ich avatarów.
Czasem się sprawdza, tak jak w przypadku @Gruszka92 i wszystko jest w porządku, ale jak wyobrażam sobie kogoś i naglę widzę jego zdjęcie, które oznajmia mi iż się myliłem, to mój mózg wyświetla mi blue screena.
Ostatnio załapałem spięcie w mózgu, kiedy @Twinkle wstawiła swoje zdjęcie.
Jestem porąbany czy to jakaś przypadłość zbiorowa? ( ͡° ʖ