Oddział francuskiej firmy fonograficznej śle do użytkowników portali typu chomikuj.pl i wrzuta.pl maile z ultimatum, które można streścić tak: odszkodowanie albo prokuratura.
Ciekawe jak sprawa się rozwinie. Moim zdaniem ci co poszli na ugodę źle zrobili, bo zanim ta firma uzyska dokładne dane osób zajmie to sporo czasu z naszą biurokracją. Swoją drogą dziwne jest przekazanie adresów ip... Jeszcze trudniejszym zadaniem stojącym przed firmą fonograficzną jest udowodnienie popełnienia przestępstwa.
Musieli by ścigać wszystkich wrzucających prawie chronione treści na youtube i temu podobne.
Komentarze (2)
najlepsze
Musieli by ścigać wszystkich wrzucających prawie chronione treści na youtube i temu podobne.