1370 km w dwa dni
Wrocław. Dworzec zamknięty, wtf? No tak, remont i inne zjawiska pogodowe. Co robić, w zapasie dwie godziny. Pociąg odjeżdża dopiero o 11.46, mamy zdaje się 9-tą. Trzeba połazić. Róg ulicy jakiejśtam. Kiedyś był tam bar "Turysta", do którego schodziło się schodkami
lordofonan z- #
- 0