Cenie sobie inne kultury - ale jak są u siebie - u mnie ich nie chcę - nie zagłębiając się w szczegóły nie życzę sobie kamieniowania, poligami i innych kulturowo z naszymi sprzecznych zachowań - oczywiście zaraz zostane zminusowany przez "poprawnych politycznie"
Naturalnie. Będąc w danym kraju należy się dostosować do panujących w nim reguł. Nikt nie wchodzi do obcego domu i nie zaprowadza w nim porządków wedle własnego widzimisię, bo inaczej wylatuje z hukiem.
Obce kultury są "fajne", ale jako odskocznia od naszej i to też na krótki okres wakacyjny.
No prawie nikt, bo w Wielkiej Brytanii czy Francji to wszystko zmierza w kierunku właśnie takiego wejścia do cudzego domu i zaprowadzenia w nim porządku wedle własnego widzimisię ;]
Racja jest po stronie większości, albo bardziej aktywnej mniejszości która wykorzystuje bierność pozostałej części społeczeństwa.
Jak dla mnie -- niewiarygodna głupota, albo stek bzdur.
Autorka jest albo nieuleczalną, opóźnioną w rozwoju kretynką, albo wszystko zmyśliła.
Poza tym -- lol -- najpierw pisze, że "pytałam go o to przed ślubem — zaprzeczył, i to patrząc mi głęboko w oczy spojrzeniem niewinnego człowieka podejrzewanego o świństwa. Był zraniony moimi podejrzeniami!" a zaraz potem:"nawet najgłupsza kobieta się połapie, że jest oszukiwana i straci szacunek do osoby, która wprowadza ją
Kobiety takie są. Jak dla mnie sama prawda w tym artykula. Muzułmańce świetnie się bawią owijając sobie Polki wokół .... no wiadomo wokół czego je owijają.
Znam. A "wzrokowo" to często widzę polskie laseczki w wieki 13-17 lat jak umizgują się do Czeczeńców pod ośrodkiem. Z przewiezienie beemką chyba dałyby im wszystko (a dają tylko wiadomo co). Mimo, że to tępe stworki szkoda mi ich, dlatego może chociaż jedna zobaczy ten wykop.
Komentarze (9)
najlepsze
Obce kultury są "fajne", ale jako odskocznia od naszej i to też na krótki okres wakacyjny.
Racja jest po stronie większości, albo bardziej aktywnej mniejszości która wykorzystuje bierność pozostałej części społeczeństwa.
Autorka jest albo nieuleczalną, opóźnioną w rozwoju kretynką, albo wszystko zmyśliła.
Poza tym -- lol -- najpierw pisze, że "pytałam go o to przed ślubem — zaprzeczył, i to patrząc mi głęboko w oczy spojrzeniem niewinnego człowieka podejrzewanego o świństwa. Był zraniony moimi podejrzeniami!" a zaraz potem:"nawet najgłupsza kobieta się połapie, że jest oszukiwana i straci szacunek do osoby, która wprowadza ją
realista1 naprawdę jesteś realistą? Znasz w ogóle jakieś kobiety nieco bardziej niż tylko wzrokowo, mijając je na ulicy? :)