Witam jakiś czas temu byłem na oddziale dziecięcym w Lubaniu Ślaskim . Ogólny syf a w toaletach bonus grzyb jakiego w życiu nie widziałem ... Chciałbym otworzyć dyskusje co sądzicie o pracy sanepidu który po mojej telefonicznej i interwencji olał temat mówiąc mi że muszę złożyć pismo i jako pierwsze i jedyne zaznaczył iż w piśmie muszę podać swoje imię i nazwisko i PESEL ... pani z sanepidu odmówiła interwencji w tej sprawie ...
Czy my jesteśmy niewolnikami w tym kartonie ???
Płacimy kupę kasy na służbę zdrowia a i tak chodzimy w większości przypadków prywatnie . płacimy w podatkach na te śmieszne instytucje które zamiast zająć się praca to gnębią przedsiębiorców i karają rodziców którzy zdecydowali (zgodnie z konstytucją ) iż mają prawo do wyboru co jedzą czego się uczą i co wszczykują w ciała swoim dziecią ...
