Katastrofa ekologiczna - rzeka Głomia vol.2
Drogie Wykopki, krótki update wczorajszej sytuacji na rzece Głomia, odnośnie znaleziska: https://www.wykop.pl/link/6179...
W związku z tragicznymi dla rzeki Głomi wydarzeniami mającymi miejsce w Krajence w dniu 06.07.2021 i naszym zaangażowaniem w sprawę chcielibyśmy wydać krótkie oświadczenie.
Na wstępie chcielibyśmy poinformować o działaniach Stowarzyszenia w sprawie. Nasi członkowie byli na miejscu zdarzenia zarówno 06.07.2021 jak i 07.07.2021. Zabezpieczyli materiał dowodowy w postaci próbek wody, sfotografowali martwe ryby, dokonali ich pomiaru i określenia gatunków. Wśród martwych ryb poza gatunkami pospolitymi znajdowały się gatunki chronione takie jak śliz, koza czy różanka. Powyżej jazu znajdowały się stanowiska chronionego grążela żółtego. Zdjęcia zamieścimy poniżej. W dniu wczorajszym złożyliśmy wstępne zawiadomienie w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Poznaniu z delegaturą w Pile. Z naszych informacji wynika, że inspektorzy stawili się na miejscu w celu pobrania próbek wody. Składać będziemy także szersze zgłoszenie o dokonaniu szkody w środowisku. Zawiadomiony został także Okręg Nadnotecki Polskiego Związku Wędkarskiego jako użytkownik rzeki. Z uzyskanych dzisiaj informacji wiemy, że ichtiolog Okręgu miał zbadać wodę od Skórki w górę rzeki. Oczekujemy, że Okręg wywiąże się ze swoich obowiązków statutowych i dokona właściwej oceny. Dnia dzisiejszego tj. 08.07.2021 zostało złożone przez nas zawiadomienie o możliwości popełniania przestępstwa z art. 181 § 1 Kodeksu karnego.
Pragniemy w tym miejscu odnieść się do słów zawartych w oświadczeniach zarówno PGW jak i UMiG Krajenka.
Jak oświadcza PGW “pracownicy NW w Złotowie stwierdzili dotychczas jedynie pojedyncze sztuki śniętych ryb”.
Zgodnie z relacją członków Stowarzyszenia, którzy byli na miejscu śnięte ryby leżały co najmniej 500 m poniżej jazu. Dalej nie schodzili, zajęli się zbieraniem materiału dowodowego. Śnięte ryby można było w zasadzie liczyć w tysiącach. Stowarzyszenie nie dysponowało odpowiednimi środkami do prowadzenia dalszych badań, działamy społecznie.
Trudno jest więc oszacować skalę tragedii.
W dalszej części oświadczenia możemy przeczytać: “jednocześnie podejmiemy działania celem rekompensaty szkód powstałych w środowisku i po określeniu potencjalnych strat, w uzgodnieniu z dzierżawcą obwodu rybackiego, dokonamy ewentualnych zarybień”. Chcielibyśmy zapytać jak będą prowadzone zarybienia gatunkami chronionymi? Oczywiście życie w rzece to nie tylko ryby. W jaki sposób PGW pragnie przywrócić rzece pozostałe stworzenia tworzące cały łańcuch pokarmowy? Żałośnie wygląda także “ratowanie ryb” w foliówce przez pracowników PGW. Dlaczego w ogóle cała operacja miała miejsce 06.07. a nie jak informowano 07.07 i “została wykonana bez odpowiedniego nadzoru i bez zgłoszenia tego faktu jednostce nadrzędnej Wód Polskich”? Kto w tej instytucji jest odpowiedzialny za taki bałagan?
Odnosząc się do słów oświadczenia UMiG Krajenka.
“Prace nad remontem miały rozpocząć się w dniu 7 lipca 2021 roku, w związku z czym poproszono o obniżenie lustra wody na czas trwania prac remontowych. Rozpiętrzanie jazu w Krajence (obniżanie lustra wody) zgodnie z informacją z Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie miało rozpocząć się również 7 lipca. Zgodnie z procedurami obniżanie powinno trwać kilka dni i nie powinno być zjawiskiem gwałtownym.”
W jaki sposób Gmina czy firma przez nią wynajęta chciała wykonać pracę tego samego dnia kiedy miało rozpocząć się rozpiętrzanie wiedząc, że proces ten zajmie kilka dni? Nic nie wydaje się być logiczne w tej całej sytuacji.
Pozostawiamy sprawę do zbadania prokuraturze i liczymy na to, że winni tej katastrofy zostaną ukarani, choć znając podobne sytuacje ciężko w to wierzyć. Najgorsze jest to, że cały ten bałagan urzędniczo-instytucjonalny będzie się kręcił dalej, a zniszczenia w ekosystemach odbywają się w biały dzień. Społeczeństwo może się tylko przyglądać. Może wreszcie czas na zmiany?
Na końcu chcielibyśmy podziękować za zaangażowanie Arkowi Michalskiemu, Pawłowi Vogelsingerowi oraz Stowarzyszeniu Przyjaciół Rzeki Wdy - Kiełż Czarna Woda.
Oświadczenie gminy krajenka: https://www.facebook.com/perma...
Oświadczenie PGW:
#krajenka #katastrofaekologiczna #stowarzyszeniepdg #ekologia #eko #natura #klimatUJ #wedkarstwo #pila #powiatpilski #powiatzlotowski #zanieczyszczeniewody #srodowiska #gatunkichronione #UWażniNaSuszę #rzeki #ryby
więcej zdjęć tutaj: https://www.facebook.com/PDGwd...
