Odpady mleczarskie, olej i zagęstniki - ŚMIETANA vs ŚWIETNA
Idę sobie do lokalnego spożywczaka po śmietanę, a tam na regale z nabiałem takie oto smaczne cudeńko!
Polmlek (kij ci w oko!) informuje, że "to produkt doskonałej jakości, o pysznym smaku i zapachu tradycyjnej śmietany ukwaszonej. Doskonale sprawdza się w kuchni, przeznaczona jest do zup, sosów i sałatek, znakomita także jako składnik ciast i deserów" [źródło]
No i ta pieczęć...
Czujecie ten klimat? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja się dałem nabrać.
Wydałem 1,99 PLN na coś, co zaraz po otwarciu trafiło do śmietnika. Ni to kisiel, ni galaretka. W smaku też podobne zupełnie do niczego. Oprócz zbliżonej nazwy i opakowania, twór ten w niczym nie przypomina śmietany.
A oto i skład:
- mleko odtłuszczone (pozostałość po produkcji śmietany)
- maślanka* (pozostałość po produkcji masła)
- 18% oleju rzepakowego
- emulgatory i stabilizatory:
- żelatyna wieprzowa
- E1422 - acetylowany adypinian diskrobiowy (chemicznie modyfikowana skrobia, nieszkodliwa)
- E471 - mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych (używane np. do produkcji margaryny)
*maślanka w czystej formie jest akurat bardzo dobra, polecam (。◕‿‿◕。)
**w spisie pominąłem barwniki, aromaty i szczepy kultur bakterii
Nie przeszkadza mi to, że firmy tworzą tańsze zamienniki podstawowych produktów. Jeśli ktoś kupuje je świadomie, jego wybór. Boli mnie natomiast, że te Janusze biznesu celowo wprowadzają konsumentów w błąd. Badziewnej świetanie mówimy stanowcze NIE! ( ͡° ʖ̯ ͡°)
PS. Gorące podziękowania dla @qwertyenty za artykuł o osełce do chleba. Trza z tym walczyć!