Operacja "Mechaniczna Pomarańcza"

Alien_Neila
Alien_Neila
Chciałbym wam dzisiaj przedstawić pewien bardzo interesujący artykuł, który ukazał się w 2008 roku. Dotyczy on Operacji pod kryptonimem "Mechaniczna Pomarańcza" i jest to opis ataku Rosji na Ukrainę. Przedstawił go Igor Dżadan na łamach czasopisma Russkij Żurnal. Jako że nie znalazłem pełnego tłumaczenia, postanowiłem go dla was przetłumaczyć w całości.
//www.russ.ru/pole/Operaciya-Mehanicheskij-apel-sin - oryginał
P.S. Bardzo przepraszam jeśli wkradną się jakieś rusycyzmy ale nie jestem tłumaczem



Igor Dżadan

Operacja "Mechaniczna Pomarańcza"

Chcesz pokoju?

Wszyscy znają wyrażenie chcesz pokoju przygotuj się do wojny, dawno już jest przestarzałe i nie odpowiada całej głębokości ludzkiego doświadczenia i naszego rozumienia sytuacji. Przecież status pokoju może być zrozumiane jako tylko brak wojny , bez wojny nie możliwy jest pokój. Stąd też pierwsze wyrażenie można opuścić, zostawić tę drugą: "szykuj się do wojny". Dodać jedynie: "do pokoju również!". Społeczeństwo powinno być gotowe do wszystkiego i odważnie iść na spotkanie z wojną jak i pokojem. Komuś takie wnioskowanie może wydać się zbyt odważnym i nazbyt filozoficznym dla szeregowego artykułu. Lecz czego nie mów ale w rosyjskim społeczeństwie polityczna publicystyka zajęła właśnie tę pozycję, które u starożytnych greków przydzielone było filozofii.
Zamieszanie i nie porozumienie, wywołane serią przecieków i bezpośrednimi wypowiedziami władz Rosji na temat przyszłości Ukrainy w sytuacji dalszego wciągania kraj w blok NATO, pokazuję iż Kreml jest na właściwej drodze. Jedną z reakcji przypomnijmy stało oświadczenie byłego ministra spraw zagranicznych i jednocześnie lidera ruchu "Tarasiuka", który zaproponował przedstawić terytorialne pretensje Rosji. Jakie szczęście teraz Rosji nie trzeba wymyślać "casus belli "!
Oczywiście za późno już mydlić oczy Rosjanom spóźnionymi linkami do "międzynarodowego prawa" i na to że "Ukraina jako suwerenne państwo, powinna decydować , w jakie sojusze jej wstępować". Skuteczność danych zaklęć została w przeszłości, w świecie z przed Kosowa, z przed Iraku. Dostając "dach" w postaci NATO, rusofobowie nieuchronnie podejmą dalsze kroki przeciwko milczącej większości rosyjskiej kraju. Wszakże jeśli Ukraina będzie w NATO, prawdopodobna cena siłowej interwencji dla Rosji stanie się o wiele wyższą. Odpowiednio, oceniana ze strony prawdopodobna interwencja na poparcie rosyjskiej ludności spadnie, a bezkarności pomarańczowych wzrośnie. Etniczne czystki ruskich w Ukrainie staną się nieuniknione od momentu gdy pomarańczowi poczują iż zachód związany odpowiednim artykułem Paktu Atlantyckiego, który mówi o natychmiastowej interwencji i opowiedzeniem się po stronie kraju członkowskiego. Ukraińskie społeczeństwo dawno już przygotowują do takowych czystek. W danej sytuacji prewencyjna interwencja może okazać się nie tylko bardziej skuteczna a będzie o wiele tańsza.
Jednak w tak poważnej sprawie jak kreacja historii, sceptycyzm niektórych nie zaszkodzi. Czy Rosja posiada niezbędne narzędzia interwencji, aby zapobiec wejściu Ukrainy do NATO, lub przynajmniej zapobiec trafieniu pod bagnety NATO, tej części historycznej Rosji, gdzie mieszka ludność będąca wierna rosyjskiej kulturze oraz historii? Nasuwają się pytania, przede wszystkim w stosunku do potencjału rosyjskich sił zbrojnych, zdolności dowództwa do planowania oraz wprowadzenia w życie odpowiedniej operacji. Jak może wyglądać operacja wyzwolenia Ukrainy i jakie są szanse na jej powodzenie?
Istnieje kilka opcji. W zależności od rozwoju politycznego scenariusz interwencji militarnej może rozegrać się na trzy główne sposoby. W najbardziej ograniczonej opcji rosyjskie siły zbrojne mogą zająć jedynie Półwysep Krymski. Taki scenariusz jest prawdopodobny, jeżeli władze Ukrainy będzie nadal naruszała Wielki Traktat w odniesieniu do Floty Czarnomorskiej. W tym przypadku, stwierdzając potrzebę wzmocnienia ochrony obiektów, Rosja rozpocznie ziemnowodną operację po zajęciu kluczowych elementów infrastruktury na Krymie: lotniska, porty, węzły drogowe. Ukraińska część Krymu nie będzie przedmiotem bezpośredniego ataku, chyba że będzie stawiała opór. Ze względu na zmiany dowództwa w Kijowie jest to niemożliwe. Jedynie siły lądowe, które prawdopodobnie będą stawiały opór znajdują się w Feodosji. Tym jednak siły lądowe są ograniczone. Są jeszcze możliwe oddzielne strzelaniny na morzu oraz po wojskowych samolotach. Kijów nie będzie rzucał wojsk na wyzwolenie wojsk półwyspu, obnażających inne kierunki.
Wszakże kijowskie władze na Krymie, nigdy nie cieszyły się wsparciem i utrzymywała je jedynie administracyjna siła. Krym dla Ukrainy jest jak ból głowy, od którego "pomarańczowi" pospiesznie się pozbędą, jeśli mogliby to zrobić bez utraty twarzy i jednocześnie umocnić kontrole nad resztą Ukrainy. W tym przypadku faza siłowa przejdzie w fazę polityczną w międzynarodowych instytucjach .
Następnie, w pełni przewidywalna jest pozytywna reakcja większości rosyjskiej w autonomii krymskiej, a także szybka reorientacja lokalnych elit. Jeśli Rosja nie wycofa swoje wojska z jakichkolwiek politycznych przyczyn, referendum w sprawie niepodległości Republiki Krymskiej, i dalej, prawdopodobnie w ciągu kilku lat, tworzenie unii Krymu z Rosją, a nawet stanie się częścią Rosji, jest całkiem możliwe.
Biało-niebieska Ruś
W bardziej rozwiniętej opcji, interwencji poddany jest cały południowy-wschód Ukrainy, włączając Krym, rejon Czarnego Morza (Noworosja), Donbas, Charków, Dniepropietrowsk. Jest to tzw. biało-niebieskie rosyjskojęzyczne terytorium, w których mieszkańcy stale głosują przeciwko rusofobskim partiom. Tożsamość etniczna danej ludności nie jest tu do końca określona, ale praktycznie cała ludność, bez wyjątku, ma pozytywne nastawienie w stosunku do Rosji. Koncentrują się tu również główny przemysł Ukrainy, która jest ściśle zintegrowany z rosyjskiego przemysłem, zwłaszcza militarnym: całość ukraińskiego rakieto budownictwa, fabryki produkujące turbiny dla elektrowni jądrowych statków oraz lotnictwa.
Utrwalenie przez Rosje danego terytorium jako przyjaznego tworu państwowego lub bezpośredniego wchodzenia w skład Rosji może posiadać szereg plusów. Po pierwsze przyjazne kulturowo i genetycznie rosyjskie społeczeństwo mieszkające na historycznie rosyjskim terytorium. Z takim społeczeństwem wykluczone są jakiekolwiek kulturowe lub religijne niezgodności, jakie można sobie wyobrazić w przypadku przyłączenia Abchazji. Populacja ta nie posiada stabilnej tożsamości, z wyjątkiem rosyjskiego, a w przypadku zjednoczenia z Rosją będzie całkowicie przez nią wchłonięta.
Po drugie - wysoki poziom wykształcenia mieszkańców południowo-wschodniej Ukrainy, jego zdolności i chęci być zakorzenione w stwarzane przez Rosję nowe skupiska gospodarcze. Również pracowite zasoby południowo-wschodniej Ukrainy tradycyjnie mają wysoką mobilność, ponieważ sama populacja składa się z imigrantów z różnych regionów Rosji. Przyłączenie w takiej czy innej formie do rosyjskiego cywilizacyjnego projektu 15-20 mln etnicznych Rosjan wzmocni trzon rosyjskiej cywilizacji. Znacznie wzmocniło by to rosyjskie roszczenia Ruskiego Świata na swoją własność ponieważ jednym z ważniejszych kontrargumentów jest ograniczenie demograficznych zasobów. Połączenie tych zasobów w jednej dłoni, choć nie w tym samym kraju lecz w przyjaznej jedności braterskiej, znacznie poprawiłoby stan samej Rosji. Na przykładzie Anglosasów - USA o wiele trudniej byłoby w świecie, bez takich sojuszniczych krajów jak Wielka Brytania, Kanada i Australia.
W porównaniu do bardziej ograniczonego scenariuszu opór ukraińskich rusofobów będzie bardziej krwawy. Wszak pomarańczowa Ukraina straci połowę terytorium oraz ludności, 2/3 przemysłu, wyjście do morza. Jeśli teraz elity w Kijowie cieszą siebie iluzją tego iż Ukraina w przyszłości może pretendować na jednego ważniejszych europejskich graczy , to w sytuacji gdy straci rosyjskojęzyczne obwody ambicje te nie będą mieć nawet najbardziej fantastycznych podstaw.
Na danym terytorium stacjonują znaczne siły armii ukraińskiej, w ogólna liczba wojsk lądowych - 80 tysięcy osób. Rosyjskim jednostkom i formacjom rosyjskojęzycznej milicji mogą stawić opór trzy brygady pancerne, z których jedna znajduje się w Charkowie, inne z rejonu Czernihowa i Krzywego Rogu. Biorąc pod uwagę, strach przed atakiem na Kijów, armia ukraińska najprawdopodobniej nie będzie w stanie wystawić dla odparcia rosyjskiego ataku więcej niż pięć zmechanizowanych brygad.
Ten sam los czeka i awiację Ukrainy: będą one przemieszczone w okolice Kijowa i nie będą brały udziału w działaniach wojennych. Są to następujące części: 25 Brygada Spadochronowa (Dniepropietrowsk), 95 Oddzielna Aeromobilna Brygady (Żytomierz), 80 Oddzielny Aeromobilny Pułk (Lwów). 79 Aeromobilna Brygada (Mikołajów), najprawdopodobniej nie będzie miała czasu się wycofać i będzie otoczona w miejscu jej dyslokacji. Trzy pułki lotnictwa Ukrainy nie będą mogły sprzeciwić się działaniom 16 Powietrznej Armii WWS RF (Kubinka), wspomagane Istriebitielnym Awiopułkiem 5 (Ural) i 6 (Seweromorsk) Armii WWS i PBO.
Operacja może rozpocząć się od klęski ukraińskiej floty zadanej jej z powietrza, przeciwokrętowymi pociskami oraz przechwyceniem jej stałej dyslokacji w Odessie, Oczakowie, Czarnomorskiem, Nowoozernom, Mikołajowie, Eupatorii, Feodosji, siłami 810-tego odrębnego pułku, 882 oddzielnego desantno-szturmowego batalionu i 382 oddzielnego batalionu piechoty morskiej Czarnomorskiej Floty, przy wsparciu czterech pułków 55 dywizji piechoty morskiej floty Oceanu Spokojnego (Władywostok). Oddzielny czołgowy batalion piechoty morskiej Czarnomorskiej Floty logicznie byłoby przetransportować z Noworosyjska do Odeskiego przyczółku dla wzmocnienia sukcesu sił piechoty.
Jednak takie działania nie mogą być ograniczone lądowaniem lotniczego i morskiego desantu. Rosja może przyłączyć do operacji siły wojsk powietrznych (WDW) piechoty morskiej. Ale jeśli ukraińskie pancerne zmechanizowane jednostki, niezależnie od powodów, stawiałyby opór operacja może zostać niepotrzebnie zaciągnięta w czasie. Logicznym byłoby, gdyby działania desantowe w pierwszej fazie był wspierane przez ciężkie siły lądowe w kierunku do ujścia Dniepru. Punktem docelowy miałoby być wyjście do granicy z Naddniestrzem w okolicach Pierwomajska.
Kluczem do prędkości i niskich strat ma służyć wywiad, który łatwo zorganizować ponieważ przyjazny charakter miejscowej ludności będzie temu sprzyjał.
W przypadku gdy miałyby miejsce zbytnio aktywne przerzuty na południe, stworzyłoby to zagrożenie forsowania Dniepru, dlatego należałoby uprzednio zadać uderzenia po pasach startowych Chersona, Odessy, Mikołajowa. Aby zmiękczyć ukraińskie przeciwlotnicze systemy należałoby załączyć samoloty taktycznej awiacji Czarnomorskiej Floty z pociskami przeciwradarowymi.
Na północy, w pobliżu Charkowa i Dniepropietrowska, działania desantu wspomóc należy jednostkami Moskiewskiego Okręgu Wojskowego. Tutaj głównym celem jest szybkie okrążenie miast i rozproszonych jednostek którzy sformowani zazwyczaj z rosyjskojęzycznej społeczności nie okażą zbytniego oporu jeśli stracą lądową łączność z centrum. Główne działania wojenne rozegrają się w rejonie Odessy oraz Mikołajowa, ponieważ dla ukraińskich Natowców i ich gospodarzy najcenniejszym atutem jest dostęp do Morza Czarnego.
W tym rejonie działań wojennych można oczekiwać pojawienie się sojuszników w postaci ochotniczych lub regularnych jednostek takich krajów NATO jak Polska i Rumunia. W takiej sytuacji można mówić o eskalacji konfliktu. Wszak Rosja może odpowiedzieć na takowe działania technicznie nie prowokując NATO na bezpośrednią interwencję, uderzeniem po terytorium krajów NATO. Rosja może rozpocząć działania przeciwko okrętom tych krajów na Morzu Czarnym i Bałtyckim, na przykład zatrzymując i internując je do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności. Takowe działania nie miałyby bezpośredniej wartości militarnej, lecz pokazałyby determinację Rosji i jeszcze bardziej wystraszyły takie kraje jak Niemcy czy Francja. Obawiając się być wciągniętym w wojnę z Rosją mogłyby wymagać wycofania się wspominanych jednostek, a w najkorzystniejszym przypadku może dojść do podziału NATO, w którym Rosja wygrałaby jeszcze więcej.
Wychodząc z możliwości rosyjskiej gospodarki, Rosji nie należy zaciągać konfliktu. W odróżnieniu od USA w Iraku i Afganistanie, Rosja w pełni może rozwiązać go zwycięsko nie angażując się w długotrwałą walkę przeciwko ludności obcej etnicznie.
Powrót "matki miast"
Trzeci scenariusz zakłada, oprócz zajęcia południowo-wschodniej Ukrainy, kontrolowanie również Kijowa i rejonów centralnych. Scenariusz ten, oczywiście, wymaga wyższej ceny, ale ma swoje zalety: Rosja odzyskuje kontrolę nad najstarszym centrum rosyjskiej duchowości i państwowości. Jest oczywiste, że taki scenariusz będzie możliwy w przypadku wzrostu ambicji rosyjskiej elity, która obecnie pozostaje na stosunkowo niskim poziomie w porównaniu z możliwościami rakiet.
W chwili, gdy druga strona zrozumie, że celem ofensywy jest Kijów, z pewnością wszyscy wierni pomarańczowym przywódcom zostaną skierowane do stolicy wszystkie więc działania wojenne rozegrają się na podjazdach do niej. W danej sytuacji możliwa jest ekstremalna radykalizacja z obu stron. Celem lądowych mobilnych oraz powietrznych jednostek w danej sytuacji będzie jak najszybsze odcięcie Kijowa od komunikacji, łączących miasto z zachodnimi obwodami, aby nie dopuścić do sytuacji gdy czołgi w postaci zachodnioukraińskiego ruchu oporu doprowadzą do rozciągania w czasie miejskiej bitwy. W okolicach Kijowa i dalej na północ opór może stawiać 8 Korpus Armii Ukrainy, a zwłaszcza 1 Oddzielna Brygada Pancerna, która wcześniej zdobyła uwagę pomarańczowego przywództwa.
Demonstracyjny atak jądrowy w stratosferze w okolicach południowej części błot Prypeci wykonany nocą, bardzo pomógł by w danej sytuacji. Nie doprowadziłby do wielkich zniszczeń nie licząc linii energetycznych w promieniu 100 km. Wszak widoczny byłby w nienawidzącym moskali Lwowie, a nawet w Polsce. Od razu by to ocuciło gorące głowy i zademonstrowało zaangażowanie Kremla.
Jednak koszty polityczne takiej demonstracji dla niektórych mogą wydawać się nie do przyjęcia. W tym ostatnim przypadku, szybka mobilizacja ochotników spośród rosyjskiej młodzieży południowo-wschodnich rejonów może być skutecznym substytutem broni jądrowej. Pojawiając się w okolicach stolicy takowe formacje szybciej wprowadziłyby porządek, a niż rosyjska armia, która zostałaby z tyłu i podtrzymywałaby wysoce zmotywowaną piechotę swoją wysoce dokładną bronią.
Jako dodatkowe środki można użyć ataku z powietrza na węzły komunikacyjne oraz rejony koncentracji nieprzyjaciela na zachód od Kijowa z udziałem bomb kasetowych, paliwowo-powietrznych oraz białego fosforu. Nie warto pozostawiać bez działania artylerię: z przedmieść Kijowa wyrzutnie rakietowe potrafiłyby kontrolować teren w promieniu 90 km. Orientując się na dane samolotów bezzałogowych, zdolne są one bez pomocy sił powietrznych zniszczyć podejścia do miasta.
Szczególne miejsce w operacji zajmie błyskawiczne opanowanie Kijowskiej Ławry i utrzymanie jej do przybycia głównych sił. Specjalne oddziały będą musiały działać pewien czas w całkowitym otoczeniu przez siły wroga. W czasie oczyszczania od resztek pomarańczowych Moskwa będzie mogła skoncentrować się na dyplomatycznym froncie gdzie odbędą się główne działania wojenne. Będą one nie łatwe, jednak w ich wyniku międzynarodowa pozycja Moskwy tylko się wzmocni, ponieważ stałoby się jasne że z Rosją lepiej się przyjaźnić a niż żyć z nią we wrogości.
Oczywiście, w niektórych stolicach wrogo nastawionych przyszedłby okres szoku. Lecz jeśli temperatura relacji znajduje się w okolicach zera bezwzględnego - niższa wartość jest już nie możliwa. Wszakże z powodu globalizacji silniejsze państwa świata teraz zależą od Rosji w nie mniejszym stopniu niż Rosja od nich. W krótkoterminowym okresie Rosja jest zabezpieczona od bezpośredniego ataku posiadaniem sił jądrowych. Jeśli chodzi o dalekosiężne perspektywy to zależeć one będą od zdolności jej kierownictwa na stworzenia warunków dla utrzymania strategicznej stabilności. Żadne dobre zachowanie nie gwarantuje jej wrogich działań, gdy amerykańcy nie stworzą tarczę antyrakietową. Do tej pory Rosja ma wszelkie podstawy by być sędzią samą sobie w kluczowych dla niej sprawach.