Allegro leci sobie w kulki

Basher
Kupujących na Allegro mało to zainteresuje ale sprzedający mogą się wkurzyć. Jednak zachęcam do przeczytania do końca, będzie pikantnie.

Wiecie być może że Allegro po przejęciu Agito miało nie robić konkurencji klientom (czyli sprzedającym)? Pamiętam jak dzisiaj zapewniano że ta fuzja nic nie zmieni itp. itd.
Chyba tylko naiwny łoś wierzył w to że wszystko będzie uczciwie i zgodnie z regulaminem.
Minęło parę miesięcy i widać na co stać Allegro.
Jakiś czas temu ruszyła strefa marek właśnie tutaj. Fajne nie? Wejdźmy sobie do pierwszego sklepu Asus.
Fajny nie?
No tak ale ktoś bardziej dociekliwy mógłby zapytać:
* kto to sprzedaje?
* gdzie jest jakiś regulamin (poza ogólnym platformy istore),
* czy ten sprzedający ma jakieś komentarze itp.

No właśnie - nic nie wiecie, ale ja się coś dowiedziałem. Sprzedającym produkty Asus jest ten jegomość. No nie jest źle, ma paręnaście komentarzy, same pozytywne, ceny dobre, szkoda tylko że jest to tak ukrywane. No dobra, jest to firma, nadal pytam dlaczego tak się ukrywa? Każda firma chce się rozreklamować na lewo i prawo a tutaj taka niespodzianka?
Poszukałem i wiem kto to jest, uwaga ... niespodzianka.

No i mamy nasze Agito.
Spoko, teraz przynajmniej wiemy że to nie firma krzak ale żeby aż tak się ukrywać. Najważniejsze jest że jest nadal "uczciwie" i mamy pewność że wszyscy są traktowani jednakowo. Szkoda tylko że inni "równo" traktowani nie mają takich możliwości a może i dobrze?

Teraz napiszę wam ciekawostkę. Kilka lat temu kupiłem towar na Allegro, który przez sprzedającego nie został wysłany (na prawie 1500 zł). Musiałem zgłosić sprawę na Policję i po otrzymaniu numeru sprawy (40 dni czekania) zgłosiłem się do Allegro do Programu Ochrony Kupujących. Jako że sprzedawca miał dużo aukcji i zależało mu na koncie, Allegro go przycisnęło i w ciągu 1 dnia oddał pieniądze (całość trwała troszkę ponad 2 miesiące). Oczywiście sprzedający wystawił mi negatywa (jedynego jakiego posiadam) i nawymyślał cudów.
Zgłosiłem się do Allegro żeby ten komentarz został usunięty i żeby możliwość wystawiania mi komentarza przez sprzedającego została zablokowana (w końcu mam zgłoszenie na Policję oraz zwrot pieniędzy od sprzedającego co można uznać za przyznanie się do winy).
Niestety - takiej możliwości definitywnie nie ma! Jak się dogadam ze sprzedającym to komentarz może zostać anulowany (ale i tak widoczny na zawsze). Oczywiste że ze sprzedającym nawet nie chciałem mieć już żadnego kontaktu.
Zapewne nie jeden(jedna) z was ma podobne przeżycia i wie o co chodzi.

W tym wszystkim pocieszające jest to że Allegro ma tak twarde zasady i nie robi odstępstw od reguły, przynajmniej nie ma uprzywilejowanych!

Tak właśnie myślałem do dzisiaj.
Okazało się że niektórzy są inaczej traktowani przez Allegro, kto konkretnie? Oczywiście Agito i ich konto SmA-ASUS.
Nie potrafię tego udowodnić bezpośrednio niestety ale uwierzcie mi że brakuje jednego komentarza, oto jego treść (przechwycił to znajomy z forum, nie zrobił niestety zrzutu bo nawet się nie spodziewał co się może wydarzyć):

Negatywny
śro 22 sie 2012 12:43:14 CEST
2561126209
Pokaż


Bardzo enigmatyczny sprzedający. Żadnych informacji o firmie, wszystko poukrywane. Link do zakupionego przedmiotu nieaktywny. Nie ma możliwości wybrania faktury VAT. Ze względu na obawy przed wyłudzeniem rezygnuję z zakupu i nie polecam innym.

No i co w tym momencie? Ja, mając zgłoszenie na Policję, przyznanie się w zasadzie do winy przez sprzedającego nie mam najmniejszej możliwości usunięcia komentarza a w przypadku Agito nie sprawia to żadnych problemów i jest to robione prawie natychmiastowo?

O ocenę takiego działania się nie pokuszę, zostawiam to dla was!