Takie pytanie mirki, zanim pójdę do fizjo może ktoś się zna i podpowie co to może być :)
Od jakiś dwóch miesięcy mogę "strzykać" szyja, kiedyś nie potrafiłem tego robić, nawet nie mogłem a od jakiegoś czasu ciągnie mnie odcinku szyjnym i dosyć często ruszam głowa na boki żeby sobie te napięcie rozluźnić.
Łapie się na tym, że w miejscu publicznym ruszam tak głową co musi wyglądać średnio.
Tylko fizjo pomoże?
THX!
Od jakiś dwóch miesięcy mogę "strzykać" szyja, kiedyś nie potrafiłem tego robić, nawet nie mogłem a od jakiegoś czasu ciągnie mnie odcinku szyjnym i dosyć często ruszam głowa na boki żeby sobie te napięcie rozluźnić.
Łapie się na tym, że w miejscu publicznym ruszam tak głową co musi wyglądać średnio.
Tylko fizjo pomoże?
THX!
Nic mi nie strzeliło, nie ma siniaka / krwiaka, opuchlizny ani bólu przy dotyku.
Za to pobolewały troche w nocy jak leżałem i dziwnie mi się chodzi.
Możliwe że to tylko przeciążenie i szybko przejdzie?
#mirkokoksy #mikrokoksy #fizjoterapia #pytanie #kiciochpyta
|
Miałem to samo w gimnazjum. Byłem u ortopedy, ale USG nic nie zobacyzł, więc olałem temat. Od tamtego czasu mocno wzmocniłem nogi nie nie odczuwam tego nigdy, jedynie nie mogę rotować nogi w zgięciu (coś jak siad po turecku). Oprócz