Bieganko z dzisiaj. Dwie sesje progowe. Pierwsza o godz. 10 - 5x 1,61km w progu (tempo ok. 3:50/km) z przerwą 1 min. Druga o godz. 15 - 10x 0,8km w progu (tempo ok. 3:50/km) z przerwą 1 min.
Podczas pierwszej sesji popełniłem błąd i na górkach pod wiatr niepotrzebnie cisnąłem w docelowe tempo, przez co złapałem w tym treningu sporo beztlenu. Na drugiej sesji poprawiłem się i skupiłem się na pozostaniu w strefie progowej. Weszła jak marzenie, czuję że wycisnąłbym sporo więcej powtórzeń. Trzeba zachować trochę sił na niedzielny kościół long run'a. (✌゚∀゚)☞
Bieganko z dzisiaj. Dwie sesje progowe.
Pierwsza o godz. 10 - 5x 1,61km w progu (tempo ok. 3:50/km) z przerwą 1 min.
Druga o godz. 15 - 10x 0,8km w progu (tempo ok. 3:50/km) z przerwą 1 min.
Podczas pierwszej sesji popełniłem błąd i na górkach pod wiatr niepotrzebnie cisnąłem w docelowe tempo, przez co złapałem w tym treningu sporo beztlenu. Na drugiej sesji poprawiłem się i skupiłem się na pozostaniu w strefie progowej. Weszła jak marzenie, czuję że wycisnąłbym sporo więcej powtórzeń. Trzeba zachować trochę sił na niedzielny kościół long run'a. (✌ ゚ ∀ ゚)☞
FAJNIE.
#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem
Skrypt | Statystyki