Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kryzys w związku po ponad roku. Dużo uczuć wygasło, chęć na bliskość też. Psychiczną i fizyczną, unikam tego kontaktu bo czuję, że nic mi nie daje... Ostatecznie dobiło mnie jak partner powiedział, że "zwykły seks" to dla niego nic takiego i jakoś szczególnie go nie podnieca. To podcięło mi skrzydła w tej sferze życia i nie chce mi się więcej.
Po wspólnym zamieszkaniu widzę, że większość obowiązków spadła na mnie. Jestem tym przytłoczona bo jestem bardziej zorganizowana i niektóre rzeczy robię odruchowo ale za dużo tego jest na mnie (mówiłam, coś robił ale to nawet nie było 20% tego co ja...).
Jak nie zrobię zakupów to jemu się o tym przypomina dopiero kiedy lodówka świeci pustkami. Wniosek? Muszę o wieku rzeczach myśleć do przodu.
Uciekam myślami od tego, złapałam się nad tym że dopiero jak jestem sama to odpoczywam bo przy nim czuję dziwną presję, nie do końca jestem wyluzowana. Pomimo tego, że niewątpliwie ma dużo zalet to czuję się z nim źle. Było trochę takich pierdół które zebrały się razem i przeważyły w moim odczuciu.
Poza tym odczuwam lęk przed mówieniem, pełnym otwarciem się. Widziałam jak ocenia niektóre rzeczy i to budzi we mnie strach. Często zanim coś powiem dużo analizuje i kończy się tak, że nie mówię nic (nie miałam tak wcześniej w bliskich znajomościach).
Dużo myśli kłębi się w mojej głowie i najbardziej mam ochotę uciec z tego związku i odpoczywać sama.
Czasami myślę, że jak go nie ma obok to jakby ktoś zdjął ze mnie klatkę i w końcu mogę nabrać pełny oddech.
Co robić? Jestem rozbita i to bardzo...
#zwiazki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 17
Kryzys w związku po ponad roku. Dużo uczuć wygasło, chęć na bliskość też. Psychiczną i fizyczną, unikam tego kontaktu bo czuję, że nic mi nie daje...


@mirko_anonim: to, ze mi sie dalej nie chce czytac to nic szczegtolnego - jestem jakims tam randomowym trollem z portalu ze smiesznymi obrazkami, ktory czesto jest przykry dla innych internatuow.

ALe ze tobie sie chcialo pisac dalej ten wyrsyw zamiast z nim zerwac? wtf babo?
@mirko_anonim: zamiast się zastanawiać zrób sobie w głowie listę pozytywów i negatywów takiego związku, przeanalizuj dokładnie, a będziesz wiedziała co robić. Szkoda życia na bycie w miejscu w którym nie o tyle co nie jest ci dobrze, a jest po prostu źle i lepiej się czujesz bez tej osoby niż z nią. Przemyśl, nie podejmuj pochopnych decyzji i może w końcu będzie dobrze ;)
Poza tym odczuwam lęk przed mówieniem, pełnym otwarciem się. Widziałam jak ocenia niektóre rzeczy i to budzi we mnie strach. Często zanim coś powiem dużo analizuje i kończy się tak, że nie mówię nic (nie miałam tak wcześniej w bliskich znajomościach).


@mirko_anonim: nie bedzie latwo, ale sprobuj to w sobie przewalczyc i mowic, nie tylko w towarzystwie osob, ktore same stwarzaja ci do tego warunki. Bez zdolnosci mowienia ten zwiazek nie