Nie potrafię pozbyć się uczucia nienawiści w stosunku do matki. Kocham ją, ale coraz częściej odczuwam nienawiść. Przede wszystkim za zaniedbania zdrowotne. Nie chodziła ze mną do lekarzy, wolała podawać leki na własną rękę, w tym antybiotyki. Drugą kwestią są zęby i ogólnie higiena. Sam doszedłem to tego, że codziennie trzeba się myć, zmieniać bieliznę, prać ciuchy. Matka potrafiła myć się raz na kilka miesięcy (to nie żart). Bielizny
Nie potrafię pozbyć się uczucia nienawiści w stosunku do matki. Kocham ją, ale coraz częściej odczuwam nienawiść. Przede wszystkim za zaniedbania zdrowotne. Nie chodziła ze mną do lekarzy, wolała podawać leki na własną rękę, w tym antybiotyki. Drugą kwestią są zęby i ogólnie higiena. Sam doszedłem to tego, że codziennie trzeba się myć, zmieniać bieliznę, prać ciuchy. Matka potrafiła myć się raz na kilka miesięcy (to nie żart). Bielizny
Miras opisał taką historię
https://wykop.pl/wpis/76024407/obserwuj-mirkoanonim-wiem-ze-sytuacja-z-cyklu-just
a sam mam ostatnio też problem z podobnej kategorii, otóż majac względnie ułożone życie, żonę, dzieci - chyba zauroczyłem się w kasjerce z żabki.
Tak, ona jest, slodka, miła, 10/10 w moim typie, ale żeby mózg takie fikołki mi robił to się nie spodziewałem.
I o ile nic z tego u mnie nie wyniknie dalej, co najwyżej częściej skoczę po zakupy żeby sobie coś