Niech mi ktoś wyjaśni, tylko zupełnie poważnie, bez wyzywania od onuc: po co w ogóle Ukraina jeszcze walczy? Za co chłopaki takie jak my gniją w okopach i giną codziennie rozrywani pociskami artyleryjskimi? Jaki to ma w ogóle jeszcze sens, opóźnienie o kilka miesięcy nadejścia życia w ruskim mirze?
- wsparcia z zachodu nie ma, tak jak nie ma jakiejkolwiek perspektywy żeby coś się w tej kwestii poważnego zmieniło, - brak szansy na przeprowadzenie deokupacji znaczących terenów ze względu na silne umocnienia, - resztki zachodniego uzbrojenia z zakazem użycia na terytorium kacapii, ba, nawet użycie dronów własnej produkcji powoduje niezadowolenie u „sojusznika” zza oceanu, - zrujnowana gospodarka, przemysł w gruzach, a przypomnijmy, że już przed wojną był to 2 najbiedniejszy kraj Europy, - depopulacja, cmentarze pełne nowych grobów, wyjazd milionów kobiet w wieku rozrodczym, z których większość nigdy już nie wróci - bo do czego, do zniszczonego kraju kalek? One już dawno ułożyły sobie nowe życie na zachodzie - a jak już przy kalekach jesteśmy, to należy pamiętać o konieczności ich utrzymania przez państwo w perspektywie wielu lat - postępy kacapów na froncie, niewielkie i okupione dużymi stratami, ale co z tego, skoro Ukraina traci ludzi, sprzęt i ziemię
Serio, PO CO TRWA TA WOJNA?
Ps: jeszcze rok temu wierzyłem, że Ukrainie uda się nie tylko utrzymać, a wręcz odbić choćby część okupowanych terytoriów. Teraz rozumiem, że w marcu 2022 r. powinni podpisać porozumienie „pokojowe”, przynajmniej tysiące ludzi zachowałoby życie.
@czerwonykomuch bo Zelenski liczy, że jeszcze trochę hajsu przytuli. Jak dostanie definitywną odmowę od każdego to zakończy wojnę. Przecież 90% Ukraińców ma rodzinę w Rosji. Ogromna liczba ludzi uciekła do Rosji przed wojną. Jak Zelenski zakończy biznesy z zachodem to przecież dalej będzie współpracował z Rosją, prowadził handel itd. tak jak większość Ukraińców
@czerwonykomuch: Zapytaj ruskich co napadli na kraj co chciał do zachodu. Dla nich lepiej zginąć niż żyć w ruskim mirze...dla nas bajka bo ruskie giną, czego chcieć więcej? Chyba lepiej dla nas, że walczą tam z kacapami, nie uważasz?
@czerwonykomuch: przecież gdyby się poddali to i tak ich wyrąbią w pień, tylko dzieciaki przygarną i zrusyfikują. Pytasz, jakbyś ruskich miał za cywilizowanych ludzi.
@fff112: piękne pieprzenie zza monitora, gdybyś miał realnie wybrać między śmiercią a życiem w ruskim mirze to byś błagał o życie nawet w najgorszym Muchosrańsku, byle tylko żyć.
@Wypok123: rozumiem, Wypoku123, że to Twoje zdanie jako żołnierza z poboru walczącego na Ukrainie. Bo przecież nie wypowiadałbyś się za setki tysięcy mężczyzn wcielonych siłą do wojska i wysłanych do walki w imię… no właśnie, czego? Opóźniania kacapskich postępów ceną własnej krwi?
Po kapitulacji jest szansa, że wyrąbią trochę mniej.
Raczej odwrotnie. Sam wolałbym zginąć walcząc, niż patrzeć jak mi rodzinę wyijają a potem mnie. To nie jest wojna z cywilizowanym krajem tylko z najgorszymi gnomami jakie się wylęgły na tym padole.
piękne pieprzenie zza monitora, gdybyś miał realnie wybrać między śmiercią a życiem w ruskim mirze to byś błagał o życie nawet w najgorszym Muchosrańsku, byle tylko żyć.
@czerwonykomuch: chyba ty, bo juz tam jestes wiec daleko nie masz
@Smarek37: sam to byś wolał się trzymać jakiejkolwiek, nawet najmniejszej nadziei, że może Ciebie akurat nie wyrąbią. Ale ja wiem, że zza monitorka każdy jest bohaterem.
@robertkk: ja nie jestem, ale gdybym urodził się kilkaset kilometrów dalej na wschód to pewnie bym był. I wykopek zza monitorka wmawiałby, że wolę ginąć niż żyć, nawet jeśli miałoby to być życie w ruskim mirze.
@czerwonykomuch: biłeś się kiedyś? Jak posmakujesz krwi to chcesz walczyć do puki masz tylko siłę i wierzysz że cios który zadasz będzie tym dedykującym albo że jesteś w stanie się obronić do chwili aż usłyszysz że to koniec rundy.
@czerwonykomuch dobra dobra już tak nie demonizuj, niektórzy idą walczyć z własnej woli. Tylko między cywilizacją, a ruskim gównem jest ta różnica że tu o Ciebie dbają i chcą byś przeżył, a u ruskich mięso armatnie i zdobywanie za wszelką cenę. Tak było od lat.
@czerwonykomuch: a potrafisz sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego zaczęła się bronić 24.02.2022 roku? No to się chyba nic od tego dnia nie zmieniło...
@fff112: no i ile jest tych idących walczyć z własnej woli? 10%? A cała reszta to Saszki, które wojnę widziały co najwyżej w Battlefieldzie. Myślisz, że chcą bohatersko ginąć?
- wsparcia z zachodu nie ma, tak jak nie ma jakiejkolwiek perspektywy żeby coś się w tej kwestii poważnego zmieniło,
- brak szansy na przeprowadzenie deokupacji znaczących terenów ze względu na silne umocnienia,
- resztki zachodniego uzbrojenia z zakazem użycia na terytorium kacapii, ba, nawet użycie dronów własnej produkcji powoduje niezadowolenie u „sojusznika” zza oceanu,
- zrujnowana gospodarka, przemysł w gruzach, a przypomnijmy, że już przed wojną był to 2 najbiedniejszy kraj Europy,
- depopulacja, cmentarze pełne nowych grobów, wyjazd milionów kobiet w wieku rozrodczym, z których większość nigdy już nie wróci - bo do czego, do zniszczonego kraju kalek? One już dawno ułożyły sobie nowe życie na zachodzie
- a jak już przy kalekach jesteśmy, to należy pamiętać o konieczności ich utrzymania przez państwo w perspektywie wielu lat
- postępy kacapów na froncie, niewielkie i okupione dużymi stratami, ale co z tego, skoro Ukraina traci ludzi, sprzęt i ziemię
Serio, PO CO TRWA TA WOJNA?
Ps: jeszcze rok temu wierzyłem, że Ukrainie uda się nie tylko utrzymać, a wręcz odbić choćby część okupowanych terytoriów. Teraz rozumiem, że w marcu 2022 r. powinni podpisać porozumienie „pokojowe”, przynajmniej tysiące ludzi zachowałoby życie.
#ukraina #rosja #wojna
@czerwonykomuch: Zapytaj ruskich co napadli na kraj co chciał do zachodu.
Dla nich lepiej zginąć niż żyć w ruskim mirze...dla nas bajka bo ruskie giną, czego chcieć więcej? Chyba lepiej dla nas, że walczą tam z kacapami, nie uważasz?
@crazykokos: dane misiu XD bo ja mogę napisać że 90 procent Polaków to naziści XD
Raczej odwrotnie. Sam wolałbym zginąć walcząc, niż patrzeć jak mi rodzinę wyijają a potem mnie. To nie jest wojna z cywilizowanym krajem tylko z najgorszymi gnomami jakie się wylęgły na tym padole.
@czerwonykomuch: chyba ty, bo juz tam jestes wiec daleko nie masz
@czerwonykomuch: a potrafisz sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego zaczęła się bronić 24.02.2022 roku? No to się chyba nic od tego dnia nie zmieniło...