Aktywne Wpisy
snickers111a +123
#!$%@? zamówiłem se piccunie na glovo bo posiadówa w domu, czekam ponad 3 godziny na dostawe, byly w międzyczasie dwa telefony, że pizze juz w piecu, a potem że już dostawca wiezie.
No i przyjechała, niedość, że zimna to mam wrażenie że dostawca latał bokiem z tą pizzą bo wygląda tak jak na foto pic rel.
Daje chłopu 150zł (zamówienie za 145zł) - już 5 zł nie chciałem bo po takim czekaniu
No i przyjechała, niedość, że zimna to mam wrażenie że dostawca latał bokiem z tą pizzą bo wygląda tak jak na foto pic rel.
Daje chłopu 150zł (zamówienie za 145zł) - już 5 zł nie chciałem bo po takim czekaniu
jacas +239
Mordo, jaka wojna, pandemia, wsiadaj jedziemy do finału Ligi Mistrzów
#mecz
#mecz
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Siedzę dzisiaj na siłce i wyciskam na płaskiej. W sumie miejsce będę zajmował przez 15 serii (wyciskanie i assesory), więc trochę to potrwa.
Podbija trenerka i mi mówi, że mam skończyć, bo oni mają zajęcia grupowe XD Kulturalnie odmówiłem i mówię, że muszę dokończyć trening i nara (jedyne normalne racki, gdzie można wyciskać/robić siady). Ta uparcie, że mam skończyć bo tak jest w regulaminie. To poproszę regulamin.
Idziemy na recepcję, i szukają dziewczyny, a ja grzecznie i cicho czekam i czekam. W końcu coś znalazły punkt, gdzie jest wskazane, że mam stosować się do zaleceń i wskazówek...
No mówię im, że nie bardzo to pasuje i mimo #!$%@? na maksa, staram się być grzeczny... Wiem, że to nie ich wina, ale kazać klientowi #!$%@?... z ogólnej przestrzeni tylko po to, żeby były jakieś zajęcia dla innych klientów, to przesada...
Potem mi jeszcze groziły, że jak nie opuszczę strefy, to mi karnet zakończą XD GOOD LUCK!
Zazwyczaj trenerzy podbijali i pytali się ile zostało, czy damy radę się gdzieś jakoś wcisnąć - no gites, nie ma problemu.
Wystosowałem maila do centrali i idę na noże, przywalam się do wszystkiego co mogę, nawet do Inspektora danych Osobowych napisałem XD
Przyszedł do mnie na maszynę jakiś trener personalny z Julka, żebym "zamykał z ławeczki".
Po takim tekście wstałem i powiedziałem , że nie ma takiej możliwości. Usiadłem znów. Zacząłem kolejną serię
Coś zaczął plumkac, że trening personalny, że trener i mam słuchać.
Podobnie jak Ty, gdzie to jest napisane. Poszedł po menagera.
Tutaj już kolo z kulturka, że może na zmianę itd.
No to mówię, że