Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego na tagu #przegryw nikt nie wspomina o medycznej marihuanie?! Przecież to game changer dla kogoś kto faktycznie boryka się z problemami. Nie będę nikogo reklamował, bo nie o to mi chodzi ale to jest do ogarnięcia w każdym mieście (nawet online). Ja byłem osobiście na wizycie i miałem gadkę z lekarzem + dałem mu dokumenty z innych wizyt. U mnie w skrócie to: #depresja, #fobiaspoleczna zapijana alkoholem dla większej śmiałości, #nerwica, wiecznie zmęczenie, brak motywacji, apatia, kompleksy, samotność (brak znajomych) i inne. Robiłem sobie badania na krew (wszystko w normie) + wizyta u psychologa ("więcej sportu", "jedź na wakacje", "znajdź hobby" ale nie pomogło). Teraz robię sobie sobie sejse z waporyzatorem i jest git. Efekty takie jak po alkoholu ale nie do końca bo brak efektów ubocznych jak przy alko i nie czuje się "pijany" więc mogę normalnie funkcjonować. Ogólnie polecam dla ciężkich przypadków.

tagi dla zasięgu #medycznamarihuana #thc #cbd #zdrowie #marihuana #lekarz #medycyna #alkoholizm #psychiatra #psychiatria #terapia



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego na tagu #przegryw nikt nie wspomina ...

źródło: gd-zr-re-na-me

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • 2
@mirko_anonim Nieśmiało polecę naszą klinikę, jesteśmy nowi na rynku, ale prywatne konto mam na wykopie od 14 lat. Na pewno medyczna marihuana nie jest lekiem na wszystko, ale na wiele rzeczy wymienionych wyżej przez OPa jak najbardziej. Jedynie uważałbym ze stanami lękowymi, ponieważ niektóre terpeny potrafią je nasilić, natomiast odpowiednio dobrany lek będzie pozbawiony tego efektu. Wszystko inne wymienione wyżej - jak najbardziej, nadaje się do leczenia MM. Ciekawostka: medyczna marihuana faktycznie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jaką mam gwarancję, że gdy zapalę marihuanę, to moje zaburzenia lękowe nie wzmocnią się, nie dostanę ataku paniki, paranoji? Na forach dotyczących nerwicy jest mnóstwo postów osób, które zapaliły marihuanę i dostały silnego ataku lęku, który utrzymywał się nawet po wielu miesiącach od niepalenia.
  • Odpowiedz
@ziomus0812: Nie masz żadnej gwarancji, co więcej nawet jak początkowo zioło będzie na ciebie super działało to z czasem może się to zmienić i twoje problemy się tylko pogłębią. Niestety to nie jest żadne rozwiązanie, a po wpisie OPa widać, że jest to osoba która bardzo próbuje się od czegoś uzależnić ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@rtone: @ziomus0812 @daj_lyka @mirko_anonim
Marihuana może pomóc, znaleźć rozwiązanie, przyczynę lęków, ale nie możesz się od niej uzależnić, nie możesz być ciągle na haju. Musisz ją odstawić po odnalezieniu przyczyny lęku (ew. od czasu do czasu np. raz na miesiąc). Podobnie grzyby
  • Odpowiedz
Robiłem sobie badania na krew (wszystko w normie) + wizyta u psychologa ("więcej sportu", "jedź na wakacje", "znajdź hobby" ale nie pomogło). Teraz robię sobie sobie sejse z waporyzatorem i jest git. Efekty takie jak po alkoholu ale nie do końca bo brak efektów ubocznych jak przy alko i nie czuje się "pijany" więc mogę normalnie funkcjonować. Ogólnie polecam dla ciężkich przypadków.


@mirko_anonim: no ok wiadomo, że medyczna jest super tylko:
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @Dietetyq: co to znaczy spore koszty? ja potrafię wydać w tygodniu spokojnie 100 zł na alkohol (5 piw kraftowych albo jakieś whisky) tylko dlatego, że po alkoholu funkcjonuje "normalnie".

U mnie medyczna pomaga w przegrywie (słowo pomaga to klucz) i jeśli sam próbowałeś dobrej odmiany to może rozpoznasz mój efekt. Generalnie mam tak, że mój mózg po dobrej dawce thc nie przyjmuje negatywnych myśli, odpycha je jakby
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @rtone: widać, że nigdy nie miałeś problemów z natłokiem myśli, wiecznym zdenerwowaniem, lękami.

@n_____S: moja przyczyna lęku i inne są jakby wrodzone. Na poziomie racjonalnym nie widzę żadnego powodu dla którego mógłbym odczuwać niepokój a jednak ciągle odczuwam. Nawet pracę mam totalnie niestresującą i żyje sobie jak piotruś pan a jednak coś mam w sobie takiego, że odkąd pamiętam jestem zalękniony, przygnębiony, stłamszony ale bez powodu
  • Odpowiedz
co to znaczy spore koszty? ja potrafię wydać w tygodniu spokojnie 100 zł na alkohol (5 piw kraftowych albo jakieś whisky) tylko dlatego, że po alkoholu funkcjonuje "normalnie".


U mnie medyczna pomaga w przegrywie (słowo pomaga to klucz) i jeśli sam próbowałeś dobrej odmiany to może rozpoznasz mój efekt. Generalnie mam tak, że mój mózg po dobrej dawce thc nie przyjmuje negatywnych myśli, odpycha je jakby niechcąc zaburzać dobrego vibe. Uświadamiam sobie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Żaden gamechanger. Brane wystarczająco długo psychotropy zawsze wyrządzą szkody. Niezależnie czy to SSRI, anty-psychotyki, GABAergiki, metylofenidat, stabilizatory nastroju. trawa medyczna czy klasyczne nielegale. Każdy zaszkodzi na swój sposób. Tak działa biologia i są skonstruowane przez ewolucje nasze mózgi

Aż mi się przypomina jak dla wielu z fobią fenibut czy pregabalina miały być panaecum. A teraz zdychają na różnych subredditach

a forach dotyczących nerwicy jest mnóstwo postów osób, które zapaliły marihuanę
  • Odpowiedz
@ziomus0812 za duze dawki, za malo cbd w stosunku do thc. Trzeba kontaktowac sie z lekarzem. Trzeba miec doswiadczenie z tym ze y umiec sie tym leczyc bo latwo sobie wkrecic wtedy wszystko ze nas cos boli ze jest cos nie ok. Jak jak sobie uswiadomilem hak to dziala to nie mam zadnych lekow wrecz przeciwnie. Jestem bardziej otwarty rozmawiam z ludzmi, zartuje przed terapią wcale nie rozmawialem z nimim max dzien
  • Odpowiedz