Wpis z mikrobloga

@fukinloner: a kogo obchodzi jego opinia? On sobie taki zawód wybrał ja nie. Ja żołnierzem nie jestem i odwaga mi nie jest do niczego potrzebna a wręcz przeciwnie wskazane jest bycie ostrożnym.

A poza tym stygmatyzowanie innych jest starym i sprawdzonym mechanizmem sterowania naiwnymi idiotami żeby zrobili to na co władza ma ochotę. Oni będą sobie wydawać rozkazy z ciepłych sztabów popijając whisky a Ty będziesz zdychać w błocie.
@fukinloner: xD ci 'tchórze' z Ukrainy sobie teraz grzecznie siedzą na zachodzie i zarabiają pewnie z 4 razy tyle ile by maks mogli u siebie w kraju, budując nowe życie w kraju który jest jakeiś milion razy mniej skorumpowany, podczas gdy ci zajebiści bohaterowie albo rozkładają się gdzieś w rowie ku ucieszy ludzi oglądających egzekucje dronami na telegramach, albo #!$%@? im obie nogi i do końca życia będą kalekami w #!$%@?
@spike10: niby tak ale jak nie będzie komu bronić ojczyzny to i tak nie wiadomo czy ocalisz życie. A jak ocalisz to jakiej jakości będzie. I gdzie wyjedziesz? Za co będziesz żył? Obrona ojczny to nie umieranie w imię niczego. To obrona ziemi, systemu prawnego jak i moralnego w którym żyjemy a z którego dobrodziejstw nie zdajemy sobie sprawy na codzien. 2ws jest chyba najlepszym przykładem.
@panzerfucker

@ab6661: Ale tłum składa się z takich jak Ty i każdy z tłumu może coś stracić ale może coś ważnego wnieść. Niektórzy po prostu wybiorą walkę a niektórzy jak mówi Lewandowski znajdą 'każdy powód' żeby nie kiwnąć palcem np: 'Ode mnie nic tam nie zależy. Natomiast wiele mogę stracić.'. Koniec końców albo walczysz albo uciekasz albo np. musisz polubieć ruski mir.


Nie, tłum składa się z takich, którym udało się
@mleko3-2procent: oczywiście, że jest to umieranie w imię niczego bo twoja ofiara nie zmienia nic. Nie masz na nic wpływu, a cały świat ma Ciebie i twoje poświęcenie gdzieś. Umieranie za system prawny i moralny? Może dostaniesz smutną reakcję na facebooku, a po 5 minutach każdy o tobie zapomni. Zginąć mogę tylko w obronie mojej rodziny, gdyby ktoś bezpośrednio ją zaatakował, a nie dlatego bo politycy nade mną nie potrafią się
@fukinloner: Pracowałem w budżetówce więc poznałem ten system od podszewki.

Polskie instytucje państwowe działają jak gówno.
Polskie szpitale państwowe działają jak gówno.
Dlaczego wojsko miałoby nie działać jak gówno? Czego zresztą dowody można znaleźć na YT we vlogach żołnierzy.

Jak chcesz ginąć za jakiegoś pułkownika z przypadku, który został nim po znajomości to droga wolna. Kiedyś jeszcze nabierałem się na umieranie za ojczyznę, ale w tej chwili przeciętny Kowalski nie ma
Chciałbym być dumny z Polski. Dumny nie tylko z naszej wytrwałości w odzyskaniu niepodległości. Ale dumny z tego dokąd zmierzamy jako Państwo i jako uczestnik UE/NATO i innych sojuszy.

Chciałbym być dumny z polityków, którzy starają się ze wszystkich sił zapewnić mi i mojej rodzinie bezpieczeństwo w kraju i za granicą na wielu płaszczyznach.

Chciałbym aby patriotyzm nie był w moim sercu wyuczony lub wymuszony, a spontaniczny. Nasze państwo też by tego
@fukinloner: xD ci 'tchórze' z Ukrainy sobie teraz grzecznie siedzą na zachodzie i zarabiają pewnie z 4 razy tyle ile by maks mogli u siebie w kraju, budując nowe życie w kraju który jest jakeiś milion razy mniej skorumpowany, podczas gdy ci zajebiści bohaterowie albo rozkładają się gdzieś w rowie ku ucieszy ludzi oglądających egzekucje dronami na telegramach, albo #!$%@? im obie nogi i do końca życia będą kalekami w #!$%@?
@fukinloner: Kiedy wojsko musi się odwoływać do honoru, cnót i innych tego typu ideałów to znaczy, że jest w ciemnej dupie i nie ma kompletnie niczego innego do zaoferowania dla potencjalnych żołnierzy.

Załóżmy, że wybucha wojna. Dostajesz powołanie do woja i z jednej strony chcesz walczyć za ojczyznę ale z drugiej strony masz rodzinę, którą utrzymujesz. Co się z nią stanie jeśli wrócisz kaleki lub martwy? Czy dostaną jakieś środki na