Wpis z mikrobloga

@vieniasn nie wszędzie całoroczne mają sens, mieszkam w Beskidach i bez zimówek życzę powodzenia. Na jednym aucie mam całoroczne ale AT więc inna bajka, reszta ma po dwa komplety
  • Odpowiedz
no to skrajny przypadek


@vieniasn:

Też, tuż przed zakupem całorocznych, miałem taką wątpliwość. "A co jeżeli będę chciał jechać w Tatry/Bieszczady w zimie?".
Później sobie pomyślałem, że nie jeżdżę w góry zimą. Wygoda + mniejsze koszty, nie ma się nad czym zastanawiać.
  • Odpowiedz
@inozytol w sumie racja , byle później jednak nie jechać w góry bo można zostać atrakcją w lokalnych mediach. Tak samo ludzie którzy jeżdżą na narty do Włoch lub Austrii a jest ich bardzo dużo
  • Odpowiedz