Wpis z mikrobloga

Nowy rok nowy ja - kolejne już podejście.
Kolejny raz próbuję zacząć z siłownią i chciałbym coś zmienić w swojej sylwetce.
Do tej pory miałem trzy przygody z siłownią (odpowiednio 4, 6 i 6 miesięcy). Dwa razy kończyłem przez brak motywacji, bo po kilku miesiącach nie widziałem żadnych efektów. Ostatnią przygodę z siłownią zakończyłem przez zerwane więzadło, ale jestem już gotowy by wrócić.
Coś o mnie:
wiek - 30
wzrost - 178
waga - 89
tryb życia - praca siedząca

Planuję chodzić na siłownię średnio 3 razy w tygodniu (liczę się z tym, że czasem uda się tylko 2, a czasem będzie opcja na 4).

Przez pierwsze miesiące planuję lecieć na jakiejś diecie pudełkowej (tak, wiem, że to przepłacanie, ale nienawidzę robić czegokolwiek w kuchni + liczenie kalorii jest męczące dla mnie) - w jaką kaloryczność powinienem uderzać?
Według kalkulatora, podając powyższe dane (aktywność zaznaczyłem taką jaką planuję mieć, a nie taką jaką mam obecnie) wychodzi 2500 kcal do utrzymania wagi. Zatem 2200 kcal będzie ok, czy obciąć do 2000.

Cel to poprawa sylwetki - zbudować trochę górę ciała i zrzucić brzuch i boczki.

Macie może jakieś tipy i wskazówki, którymi moglibyście się pochwalić? Coś do czego doszliście po czasie i poprawiło jakość treningu/szybkość uzyskanych rezultatów/przyjemność z treningu/motywację etc?

#silownia #mikrokoksy #mirkokoksy
  • 4
@elektron_: pie##l dietę, zacznij ćwiczyć. Żryj mniej.Żryj zdrowiej. wy##rdol batoniki grubasie kup se owocka. A i kebsa po pracy sobie odmów. Pie##l liczenie kalorii, skoro i tak ci się nie chce. 4 razy na siłce to za dużo. Jak masz czas na tyle treningów to idź popływać, pobiegać, weź dziewczynę na squasha.
Dieta pudełkowa, na miesiąc jeżeli cię nie stać na ciągnięcie tego latami jest bez sensu xD. Zastosouj się do
@elektron_: ciekawe, 4-6 miechów powinno dać widoczne efekty
chcesz ucinać kalorie? ja raczej zacząłem więcej jeść, szczególnie twarogu i jajek, a i tak wyglądam mniej tłusto