Aktywne Wpisy
duron1802 +166
Darthal +27
Wyobrażacie sobie w ogóle leżeć razem z dziewczyną, gdy ona jest przytulona do was, oglądać jakiś film na netfliksie, całować się w między czasie, dotykać, spać razem czując jej ciało obok. To uczucie że ona was kocha, pożąda was, stara się. Przecież to musi być coś zajebistego.
#samotnosc #przegryw
#samotnosc #przegryw
Wczoraj już dogadywałem rzeczoznawcę do obejrzenia Kia XCeed, ale podkusiło mnie zamówić raport po numerze VIN i wyszła szkoda na 3/4 samochodu, gdzie miał być tylko malowany tylny błotnik.
Piszę do gościa, że odwołuję wizytę, bo auto było praktycznie skasowane a nie miało obity błotnik a on mi odpisuje "A co tam Panu pokazało w tym raporcie?" xDDDDD
Chyba trzeba iść do salonu wziąć nowego Fiata Pandę i nie gadać z tymi pijawkami. Hatfu na handlarzy cwaniaczków.
#vin #samochody #xceed #handlarze
@Hieronim_Berelek: szukam auta rodzinnego, są dwa auta w okolicy 50 km i 75 km. Obydwaj sprzedający mówili, że zgadzają się na sprawdzenie u mechanika. Jak przycisnąłem, jeden powiedział, że mogę jechać ale ewentualny mandat za brak rejestracji będę płacić ja, drugi powiedział, że dodatkowo mandat za brak OC ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Myślę, że
@Rachey:
Od paru lat ubezpieczyciele nie dość że nie mają żadnego zakazu, to wręcz przeciwnie mają nakaz udostępniania informacji o wszelkich szkodach ubezpieczeniowych. Możesz je sobie oglądać do woli na ufg.pl.
@NieBendePrasowac: ja mówiłem o firmach sprzedające poleasingowe, a nie Januszach ;)
https://www.master1.pl/
https://www.arval.pl/klient/samochody-poleasingowe-w-arval
itd.
@damrem: To naprawdę o niczym jeszcze nie świadczy.
Ceny napraw stłuczkowych samochodów są chore, a ceny tego w ASO tak skalkulowane żeby przy typowych stłuczkach skasować 3/4 wartości pojazdu żeby nie załapać się na "szkodę całkowitą".
Widziałem już naprawdę delikatnie stłuczki które kosztowały po 40-50tys zł, bo tak wszystko "sprytnie" jest
@damrem: spróbuj kupić w salonie uzytke, moze tam nie bedzie takich jaj.
Pan da, Pan da, Pan da
Lepiej? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@damrem: a jak ta szkoda na 3/4 samochodu wyszła? AutoDNA pokazało szkode na 10 tysięcy PLN i afera?
@damrem: Pytanie co ten raport rzeczywiście pokazał. Ja miałem w zeszłym roku szkodę w Toyocie Avensis. Gość cofał i oparł się zderzakiem o lampę.
Do wymiany był zderzak, lampa, czujniki parkowania, spryskiwacz reflektorów.
Cena rynkowa samochodu na tamten moment - 40 tysięcy złotych. Naprawa w ASO - 13 tysięcy złotych.
@damrem:
nie wiem jak w tym konkretnym przypadku, ale swoim drugim samochodzie miałem szkodę parkingową, baba przywaliła mi lekko w przód skręcając na parkingu podziemnym. Szkoda na tyle mała że spokojnie samochodem wróciłem do domu i odstawiłem go później do aso
naprawiane były:
maska
zderzak przód (wymiana na nowy)
grille, plastiki etc (wymiana na nowy)
+ lakierowanie ww
Koszt
Cena nie ma znaczenia, to znaczy ogladajac auto, za ktore ktos zyczy sobie wiecej niz srednia w danym roczniku, nie masz gwarancji ze kupujesz lepszy towar.
To czy to handlarz czy nie - nie ma