Aktywne Wpisy
Mentis_capta +13
Stało się, po 7 latach odeszła ode mnie narzeczona.
Czułem, że tak będzie, od paru miesięcy był chłód i prawie nie rozmawialiśmy, ja naciskałem, chciałem wiedzieć na czym stoję, i w końcu wiem. Nad przepaścią (╥﹏╥)
Z mojej własnej winy odeszła, i to przyznaję bez zwalania na nią. Trafiła mi się najbardziej poczciwa, szczera, przyzwoita, dobra, mądra i kochana istota, jakiej bym sobie nie mógł wymarzyć.
Ale nie
Czułem, że tak będzie, od paru miesięcy był chłód i prawie nie rozmawialiśmy, ja naciskałem, chciałem wiedzieć na czym stoję, i w końcu wiem. Nad przepaścią (╥﹏╥)
Z mojej własnej winy odeszła, i to przyznaję bez zwalania na nią. Trafiła mi się najbardziej poczciwa, szczera, przyzwoita, dobra, mądra i kochana istota, jakiej bym sobie nie mógł wymarzyć.
Ale nie
Koyanaruu +21
Co czujesz patrząc na to zdjęcie? #kononowicz
Wczoraj już dogadywałem rzeczoznawcę do obejrzenia Kia XCeed, ale podkusiło mnie zamówić raport po numerze VIN i wyszła szkoda na 3/4 samochodu, gdzie miał być tylko malowany tylny błotnik.
Piszę do gościa, że odwołuję wizytę, bo auto było praktycznie skasowane a nie miało obity błotnik a on mi odpisuje "A co tam Panu pokazało w tym raporcie?" xDDDDD
Chyba trzeba iść do salonu wziąć nowego Fiata Pandę i nie gadać z tymi pijawkami. Hatfu na handlarzy cwaniaczków.
#vin #samochody #xceed #handlarze
Przeglądam ogłoszenia. Co mnie odrzuca:
- "rozrząd na łańcuszku".
- "autko"
- "użytkowany przez kobietę"
- "sprowadzony z Niemiec", z Niemiec, słyszysz?
- "pierwszy właściciel w Polsce"
- "to jest najlepsza wersja silnika w tym modelu" (i ten sam tekst przy silniku 1.0, 1.2 i 1.4)
- "nie mam nic do ukrycia!" - ale VIN podam przez telefon
I też była to szkoda na 3/4 auta, a naprawiłem w dwa dni kupując elementy z oryginalnym lakierem w kolor za kilkaset złotych każdy xD
@W.....L: i co ci ten czujnik powie? Historie pojazdu, czy po prostu, że w którymś miejscu jest grubsza farba?
Czuję, że jeszcze przez rok odłożę i kupię coś nowego...
Pan da, Pan da, Pan da
Lepiej? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W internetach zawsze trąbią żeby nie bać się przebiegów 200-300 tysięcznych ale taki samochód nigdy nie będzie taki jak nowy i tego się nie oszuka.
Największy komfort zapewnia taki samochód który jeździ i nie trzeba niczego naprawiać.
Wtedy nie ma żadnych przestojów,szukania mechaników i
I to nie tyczy się tylko aut.
99% sprowadzanych aut jest po szkodzie całkowitej w PL albo złożone dwóch przez Turasów z Niemiec.
Zawsze
Tyle tylko, że znalazłem sobie po VINie jego zdjęcie u handlarza ściągającego hurtowo rozbite samochody ze Szwajcarii. Samochód miał uszkodzony zderzak z lewej story i trochę wygięty błotnik, nawet lampa nie była pęknięta. Wyglądało to jak jakaś stłuczka parkingowa. Po prostu blacharki 10-letniego samochodu nie opłaca się naprawiać w Szwajcarii.
Handlarz zresztą uczciwy, na pytanie czy był bity, przyznał że zderzak jest malowany.
Jestem sobie w stanie wyobrazić sytuację, gdy jedno drugiego nie wyklucza.
Wyobraź sobie drobną stłuczkę, gdzie masz wgnieciony błotnik, pęknięty zderzak (i kilka okolicznych plastików), razem z czujnikami parkowania, rozbity reflektor i uszkodzone zawiasy maski. Dodatkowo pękły plastikowe zaczepy drugiego reflektora, i lampa przeciwmgielna.
To jest zdarzenie, po którym samochód odjedzie o własnych siłach, w żadnym razie go nie
@W.....L: to chyba jak chcesz starego lyra kupic, jak auto troszke nowsze to nie maluja tylko czesc wymieniaja np. cale drzwi
@damrem: ale kto się dzieli? Wyobrażasz sobie, że taki Carvertical czy podobna firma idzie do PZU i mówi "słuchajcie, damy wam milion złotych ale dajcie nam dostęp do bazy szkód aut waszych klientów", a PZU mówi "OK, damy"? W Polsce nie ma źródła danych tego typu i wszelkie raporty
@damrem: jak dajesz za auto wiecej niz 10k to warto kupic ten raport. Przy cenie auta to grosze, a moze uratowac dupsko