Wpis z mikrobloga

@bialyodkurzacz wg mnie kiepskie podejście. za małolata też chodziłem z kumplami, żeby się motywować. kończyło się na tym, że jak kumple nie szli to i ja nie szedłem. po kilku miesiącach ekipa się wykruszała za każdym razem. Od 6 lat ćwiczę sam i jest zdecydowanie lepiej. Motywacji trzeba szukać w sobie, a nie w kumplach... a rywalizacji możesz szukać u ludzi którzy już tam są ;)
@bialyodkurzacz no to jak masz jakiś uraz do siłowni to po cholerę się tam ładujesz? :D rób to lubisz, a nie to do czego się zmuszasz. może jakaś inna forma aktywności bardziej przypadnie Ci do gustu. weź może się na jakis crossfit jakiś zapisz, tam chyba się wzajemnie motywują w grupach
@bialyodkurzacz: nie #!$%@? mi tu o motywacji. Zdyscyplinuj się, wtedy gdy spotkasz ziomeczka na swojej drodze to również zdyscyplinowanego i z takim zapleczem i znajomością to już lata pięknych męczarni na treningach pełnych śmiechu i kontuzji.