Wpis z mikrobloga

9/9 podejść zaliczonych

SQ: 220 / 230 / 240
BP: 120 / 130 / 140
DL: 300 / 310 / 320

Total: 700 kg @93,8 kg

Pierwszy raz od dwóch lat chciałem sprawdzić cały trójbój jednego dnia (wtedy poszło 190/130/265), bo debiuty coraz bliżej. Nie wiedząc czego się spodziewać, założyłem, że jak pójdzie 240/140/320 to będzie zajebiście i okazało się, że poszło ze sporym zapasem xD.

Przysiad niestety na miękkiej sztandze, na której nie potrafię robić, więc spokojnie jest tam zapas z 5 kg na twardej. Ława bardzo lekko, bo zwraczony jakiś czas temu stożek rotatora sam mi się naprawił xD i zacząłem chwytać nieco szerzej, więc też myślę, że takie 145 spokojnie by poszło. Martwy niestety w paskach, bo nie chciałem rozwalić sobie odcisków przed sobotą, kiedy ostatni raz przed IDL będę podjeżdżał pod 300/310/320 bez pasków, ale też poszło zaskakująco lekko na już spompowanych prostownikach.

Ogółem trzymałem się 12-15 minutowych przerw, a zwykle na maxach potrafią trwać po 20 minut, więc dobra symulacja przed debiutami. Kolejny pełny trójbój pod koniec listopada i fajnie byłoby zrobić 245/145/320 bez pasków, choć dzisiejsze wyniki powtórzone na zawodach już by mnie zadowoliły, zwłaszcza że będę musiał zrzucić z kilogram xD.

Pozdro.

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #trojboj
  • 7
@wiera87: dzięki. Może poszłoby teraz ze 155, ale krzywo i z chamskim odbiciem, tylko że już trzymając te 150 psycha mi siada xD. Zmasuję kiedyś do 100 kg żeby pociągnąć 350+ to może wycisnę przy okazji takie 160 z pauzą, bo na więcej bym nie liczył z tymi łapami do kolan xD.
Kurde Twoje wyniki w klatce są nieproporcjonalne do reszty w sensie słabe. Akurat klatka moją mocna strona to od razu widać że nie włączasz nóg w wyciskanie, od sobie leżą. Ale martwy i siad bardzo fajnie, dobrze to się ogląda.