Aktywne Wpisy
zanka654 +589
Laska ma problem bo nie wykupiła biletu na pociąg odpowiednio wczas i musi z dzieckiem stać na korytarzu. Mężczyźni znowu tacy źli.
Przez lat jak jeździłam wielokrotnie zdarzyło mi się nie mieć miejsca siedzącego, ale nigdy się na tym nie użalałam na FB ¯\(ツ)/¯
Przez lat jak jeździłam wielokrotnie zdarzyło mi się nie mieć miejsca siedzącego, ale nigdy się na tym nie użalałam na FB ¯\(ツ)/¯
BiasedMonkey +30
Trzeci natomiast podleciał i chciał "się pobawić", olałem go mimo, że był w okolicy 1 metra ode mnie, trwało to jakieś 10sekuns jak biegł i szczekał - wkurzył mnie niesamowicie, ale dopiero rozważałem wyciągnięcie gazu, staram się nie być impulsowy. Poleciał.
Mija, może 30s, może mniej, znowu dobiega do mnie i zaczyna swoje "hau hau hau", w tym momencie od razu wyciągam gaz z kieszonki, bum mu prosto w mordę - aż się skulił i zniknął.
Tego samego dnia spotkałem masę osób w tych lasach, w tym z psami też - problem był tylko z jednym.
I niestety, ale tak należy postępować z tymi "bawiącymi się".
#psy #piesekchcesietylkopobawic
Jeśli pies jest absolutnie odwoływalny, to moim zdaniem oznacza to, że jest pod kontrolą właściciela. Tu sprawa jest oczywiście dyskusyjna i ewentualne spory rozstrzygnie organ odpowiedzialny.
Natomiast informacje o kagańcu są całkowicie wyssane z palca jeśli nie mówimy o rasach niebezpiecznych i komunikacji zbiorowej.
Ale zgadzam się, tu chodzi o dobro zwierzaka i dupochron właściciela. Jak wychodze na spacery z psem to zazwyczaj jest na smyczy, jak go puszczam to staram się robić to w odpowiednich miejscach, gdzie nie ma ani ludzi ani innych zwierząt, mimo, że pies jest odwoływalny i nie jest agresywny. Nigdy nie miałem z tego powodu nieprzyjemności, ale jak mówię, trzeba
@demagog: czyli ten jeden na milion?
Natomiat wracajac do meritum, w przepisach nie ma nic o smyczy i kagańcu (pomijając rasy agresywne i zbiorkom), za to pies ma być pod kontrola.
Temat uwazam za wyczerpany.
Pytanie co znaczy agresywny. Pojawiali się tu ludzie, którzy ogólnie boją się psów i podejście jakiegokolwiek psa wzbudza w nich strach i chęć obrony. Dlatego pisałem, że to trochę jak przy stłuczkach samochodowych. Często każda strona lubi podkoloryzować pod siebie.
@chinskizwiad:
Do oswajania się z zapachem to materiału mam całe kilogramy w piwnicy.
Moje psy są szkolone głównie pod znajdowanie śladów aktywności w terenie. W momencie w którym jedziemy
Na dużego agresywnego psa w amoku nie pomoże nic poza bronią palną. Chcesz odpowiedzi to ją masz. To teraz co? Wszyscy powinni wyrabiać pozwolenie na broń? Tak w razie gdyby mieli spotkać agresywnego psa?
@ruda_stuleja: wiedziałem, że to ty, typowy mirek pieniacz co nie ma nic do dodania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
LOL what? XD
Pytasz to Ci odpowiadam. Nie wiem czy czytałeś wszystko co pisałem. Sam nie pisałeś za wiele. Nie wiem czy masz psa, czy lubisz, nie lubisz i jakie jest Twoje podejście ogólne do psów. W każdym razie staram się odpowiedzieć tak jak tego oczekujesz.
Po pierwsze nie jest możliwe w takich sytuacjach stwierdzenie czy pies faktycznie był agresywny od tak. Sytuacje są różne. Raz w parku karyna obwiniała
Do trzech razy sztuka:
dlaczego gaz nie jest dobry na agresywnego psa? co w takim razie polecasz?
Wybacz, ale dyskusja między nami chyba nie ma sensu XD.
Tak, niech tak będzie XD Miłego dnia.
tak jak z zakazem wyprowadzania psów na trawniki, co jest już orzeczone jako bezpodstawne. można kazać sprzątać, bo to zgodne z ogólnymi normami wymagającymi utrzymania czystości.