Wpis z mikrobloga

Rowerowy Eurotrip. Pi razy oko: Kraków => Wrocław => Kostrzyn nad Odrą => Berlin => Magdeburg => Amsterdam => Bruksela => Paryż => Luksemburg => Frankfurt => Monachium => Wiedeń => Bratysława => Brno => Kraków.

Start już w najbliższą niedzielę, więc ostatni wpis przed wyjazdem - może dotrze jeszcze do kogoś, do kogo nie dotarł wcześniej. Trasa się trochę nieco wyklarowała, trochę propozycji noclegów, od Was i nie tylko, dostałem.

W tamtym roku, po 4 wyprawach po Polsce, udało się z Waszą pomocą (a było Was naprawdę sporo) zwiedzić wszystkie 2479 gmin w Polsce. Prośba o wyplusowanie tego, coby do większej ilości osób to dotarło, a oni chcieli się podłączyć, zaoferować nocleg itd. Na pewno będzie trudniej niż jak jeździłem przez Polskę, bo mniej Was (czy rodziny/znajomych, którzy mogliby przygarnąć na noc) na emigracji. Fakty:

1. Termin – start w 23 czerwca (niedziela) z #krakow i meta kawałek za #wroclaw. Pierwszego dnia (400km) będzie nas jechało kilka(naście) osób (o ile pozwoli pogoda - jak nie to pewnie sam). Koniec pi razy oko 14 lipca.
2. Noclegi – kto może w bliższej lub dalszej okolicy trasy mnie kimnąć i użyczyć prysznica? Orientacyjne daty naniesione są na mapę. Tak naprawdę kto mieszka w #niemcy #holandia #francja #belgia #austria #czechy proszę o propozycje nawet jeżeli wydaje się Wam, że to daleko od mojej trasy, bo trasę dostosuję pod noclegi w dużej mierze. Propozycje, a nie definitywne deklaracje, bo wiadomo, że różnie może być i każdemu może przecież coś wypaść... Co roku około 20 osób z Was mnie nocowało - o dziwo chyba udało mi się powstrzymać i nikogo nie zabić/okraść/zgwałcić, choć łatwo nie było. Kawałek podłogi do spania + prysznic + coś do uprania to już dużo, wszystko ponad to to rewelacja.
3. Tag – #metaxynarowerze będą (w miarę) codzienne relacje z podróży – trochę zdjęć, opisów itd. Ile zależy od czasu, którego zawsze jest mało, oraz poziomu niewyspania.
4. Trasa – zarys trasy na zdjęciu. Mapa jest duża - wymaga tylko otwarcia w nowym oknie. Link do wersji interaktywnej na Strava. W tym roku około 5000km pewnie wyjdzie, czyli mniej więcej 300km dziennie.
5. Tracking – na Endomondo będzie live gdzie akurat jestem itd. więc łatwo mnie znaleźć i się dołączyć (tempo się pod Was dostosuje i każdy jest mile widziany). Na Strava "treningi" będą codziennie wieczorem po zakończeniu trasy.
6. Rower – jak co roku BH + Apidura z odrobiną bagażu (zajęcie w komentarzu).

Mile widziane również propozycje atrakcji turystycznych, szczególnie zamków, raczej nie muzea, które trzeba oglądać ze środka. Parki krajobrazowe, dobre widoczki, fajne budowle itd. zawsze chętnie obejrzę.


Trochę spamu tagami: #rower #szosa #podroze #polska
Pobierz metaxy - Rowerowy Eurotrip. Pi razy oko: Kraków => Wrocław => Kostrzyn nad Odrą => Be...
źródło: comment_LF1g5NVQjGmKxH3pWWof38KJaTU5cVAg.jpg
  • 79
wygooglaj sobie Zieloną Cytadelę w Magdeburgu. można wejśc do środka, polecam


@TOP___BK: a dziękuję, już mam na liscie atrakcji do zobaczenia.

Miałem sobie zrobić dzisiaj tripa Kraków>Wieliczka ale jak zobaczyłem ten wpis to motywacja spadła do 0 ;(


@rachuneksumienia: nie pitol, tylko na rower! Każdy km ruszonej dupy jest dobry!

Jakie masz tam siodło wsadzone? Wnioskuję, że musi być jakieś wygodne, a właśnie szukam nowego.


@cienki_wonsz: San Marco Ponza
Pobierz metaxy - > wygooglaj sobie Zieloną Cytadelę w Magdeburgu. można wejśc do środka, pole...
źródło: comment_fX82VOf8E0P8YBlpQ3A0XAKYhOwWTbZm.jpg
co to za maszina?


@Pytoo: BH Fusion 105

powodzenia :)


@LirKoAlbi: dzięki.

zobacz sobie Heidelberg, trochę będzie wymagało zmiany trasy, ale jest naprawdę spoko. Będziesz też przejeżdżał w okolicy holenderskiej siedziby ESA, którą również polecam bardzo.


@Hauleth: już patrzę i zobaczę jak się to ma do trasy. Dzięki.
Nie używasz warmshowers? Jest bardzo popularne w Niemczech.


@Adrian00: używam i będę uzupełniał. Ale nasze polskie Mireczki mają pierwszeństwo.

Między Magdeburgiem i Hanowerem to którędy jedziesz? Omijaj Mittellandkanal.


@Adrian00: a na razie tak jak na Stravie jest. Czemu omijać (nawet nie wiem jeszcze czy w ogóle tam jadę, muszę zerknąć na mapę).