Aktywne Wpisy
czerwonykomuch +275
35 lat kapitalistycznej propagandy tak bardzo poryło mózgi pracowników, że chcą oni - z własnej woli - spędzać w pracy więcej czasu za to samo wynagrodzenie.
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to
placebo_ +430
baza #bekazpalaczy #polska
Droga z pierwszeństwem prowadzi w prawo. Droga podporządkowana idzie prosto. Dostaje polecenie jechać na wprost czyli muszę zmienić oś(tak sie chyba mówi?) jezdni. Włączam kierunkowskaz w lewo by zasygnalizowac że jadę prosto, ponieważ gdybym miał kogoś z przodu od drogi podporządkowanej to brak kierunkowskazów mógłby z mojej strony sygnalizowac że jadę zgodnie z kierunkiem jazdy czyli droga główna. W każdym razie chyba rozumiecie o czym mówię. Pytanie. Czy jadąc na wprost na skrzyżowaniu takim jak to powinienem dawać kierunkowskaz czy nie?
Poniewaz egzaminator powiedział mi że nie mogę dawać kierunkowskazu jeśli jadę prosto.
@JulienSorel: oj zdziwił byś się. Nie tylko nowi kierowcy robią takie babole.
@absinth: No i wprowadzasz innych kierowców w błąd. Na rondzie nie da się skręcić w lewo - zawsze skręca się w prawo. Jedyna sytuacja kiedy można (chociaż nie powinno się) i pomaga włączenie kierunkowskazu w lewo przed
@Czarny_Klakier: nie zawsze.
@bizn: tak, a potem jadę do Krakowa, którego nie znam i gość przede mną ma lewy kierunkowskaz w podobnej sytuacji, myślę sobie, że pewnie gdzieś na jakąś posesje będzie wjeżdżać za skrzyżowaniem. Ja zwalniam mocno, bo przecież on będzie skręcać (i pewnie też zwalniać) a tu taki ch... chochlik, on jedzie prosto.
NIE ZMIENIASZ KIERUNKU JAZDY=NIE
Czy juz czaisz o co mi chodzi?
Ok taki przykład: po prawej stornie nic nie ma powiedzmy las, czy dajecie kierunek w prawo?
Czy też jesteś #!$%@? i każesz czekać, całej reszcie z drugiego kierunku na stopie?
Ja wrzucam, zwykła uprzejmość. Muszę oddać prawo jazdy?
A co jeśli na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym mam znaki P-8b? Też nie dasz lewego kierunkowskazu? Łamiesz przepisy w takim razie.
@Amvl: nie daję, bo nie wiem czy kierowca za
Masz sygnalizować zamiar zamiany kierunku jazdy. Prosto jeździsz w lewo?
No i? Skrzyżowanie OP wrzucił dopiero później. Ja na swoim egzaminie mialem ten sam znak, tyle ze podwojna ciagla szła "wzdluz" drogi z pierwszeństwem (czyli skrecala, nie wiem czy to idzie zrozumiec), wiec jadac prosto musialem wrzucic kierunek, bo przecinalem pasy. Tutaj pasow namalowanych nie ma, wiec kierunek niepotrzebny.
Nigdy nie uczyłem kursantów jazdy prosto z prawym/lewym kierunkowskazem. Chyba że to awaryjne trzeba wtedy? :)
@Agemaker: Ty tworzysz nowe pionierskie interpretacje przepisów XD Czyli jak są światła to dasz kierunkowskaz, a jak światła wyłączą się,bo jest awaria to nie dasz?
Po drugie jako to NIGDY fizycznie w lewo nie skręcam? A co jak w przypadku (pic rel)? Dodaj A7 do C12 oczywiście, a takie małe
https://www.google.pl/maps/@51.2390529,22.572007,3a,75y,207.22h,71.72t/data=!3m6!1e1!3m4!1sj9Wxea0HzoYp6t5Zw8E0Cg!2e0!7i13312!8i6656