Wpis z mikrobloga

  • 13
#prawojazdy oblalem. Spoko zdarza się, nie przejmuje się zbytnio. Wyszło mi zbyt dużo błędów, w większości to są małe nie dociagniecia ale jeden błąd o którym mi powiedział egzaminator mnie nurtuje ponieważ wydaje mi się ze dobrze zrobiłem. Chodzi o znak z lamanyn pierwszeństwem.
Droga z pierwszeństwem prowadzi w prawo. Droga podporządkowana idzie prosto. Dostaje polecenie jechać na wprost czyli muszę zmienić oś(tak sie chyba mówi?) jezdni. Włączam kierunkowskaz w lewo by zasygnalizowac że jadę prosto, ponieważ gdybym miał kogoś z przodu od drogi podporządkowanej to brak kierunkowskazów mógłby z mojej strony sygnalizowac że jadę zgodnie z kierunkiem jazdy czyli droga główna. W każdym razie chyba rozumiecie o czym mówię. Pytanie. Czy jadąc na wprost na skrzyżowaniu takim jak to powinienem dawać kierunkowskaz czy nie?
Poniewaz egzaminator powiedział mi że nie mogę dawać kierunkowskazu jeśli jadę prosto.
sprawa - #prawojazdy oblalem. Spoko zdarza się, nie przejmuje się zbytnio. Wyszło mi ...

źródło: comment_lfGK9WEdqvL8ZYNndOe01xAWJBzqexfE.jpg

Pobierz
  • 101
  • Odpowiedz
@JulienSorel: ja często włączam kierunek w lewo na rondzie po to, żeby inni kierujący widzieli gdzie zamierzam jechać. np. na rondzie na warszawskich szczęśliwicach nie ma wyznaczonych pasów ruchu ale mieszczą się dwa samochody- jeżeli wyjeżdzam z ulicy Drawskiej i stoi korek do skrętu w Dickensa jest szansa, że ktoś mnie wpuści na lewą stronę widząc, że chcę skręcić w Szczęśliwicką ;)
  • Odpowiedz
Największy debilizm to włączanie kierunkowskazu w lewo podczas wjazdu na rondo xD od razu widać, ze ktoś dopiero co prawko dostał


@JulienSorel: oj zdziwił byś się. Nie tylko nowi kierowcy robią takie babole.

@absinth: No i wprowadzasz innych kierowców w błąd. Na rondzie nie da się skręcić w lewo - zawsze skręca się w prawo. Jedyna sytuacja kiedy można (chociaż nie powinno się) i pomaga włączenie kierunkowskazu w lewo przed
  • Odpowiedz
w praktyce ludzie dają kierunki zeby sobie pomagać bo czesto taka droga jest na zakręcie


@bizn: tak, a potem jadę do Krakowa, którego nie znam i gość przede mną ma lewy kierunkowskaz w podobnej sytuacji, myślę sobie, że pewnie gdzieś na jakąś posesje będzie wjeżdżać za skrzyżowaniem. Ja zwalniam mocno, bo przecież on będzie skręcać (i pewnie też zwalniać) a tu taki ch... chochlik, on jedzie prosto.

NIE ZMIENIASZ KIERUNKU JAZDY=NIE
  • Odpowiedz
@aanndrzej: tak ale ze znaku wynika ze droga podporządkowana jest na wprost a w rzeczywistości jest to odnoga zakrętu i pod wzgledem fizycznym zmieniamy kierunek jadąc prosto wg znaku

Czy juz czaisz o co mi chodzi?
  • Odpowiedz
@sprawa na egzaminie w zasadzie nie powinieneś włączyć, ale w praktyce jeśli skrzyżowanie wygląda w ten sposób to włączam żeby inni kierowcy jednak wiedzieli co zamierzam. Do malkontentów, którzy piszą HURR DURR A CO BY BYLO GDYBY TAM BYŁA JESZCZE DROGA MOCNIEJ W LEWO !1#!!!!!1111!!! Mówię, że wtedy mamy skrzyżowanie o innej konstrukcji i wtedy jeśli jadę prosto to jadę prosto i nie włączam kierunku.
  • Odpowiedz
@Agemaker: a jak mam średnicę wyspy o wymiarach doniczki i dochodzi realnie do lewo skrętu i wjeżdżając na rondo wjeżdżam prosto to tez nie mogę dać? A co z Art. 22. 5.? Przecież zmieniam kierunek jazdy w lewo na rondzie.

A co jeśli na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym mam znaki P-8b? Też nie dasz lewego kierunkowskazu? Łamiesz przepisy w takim razie.

@Amvl: nie daję, bo nie wiem czy kierowca za
  • Odpowiedz
@aanndrzej

ziomek XD

Masz sygnalizować zamiar zamiany kierunku jazdy. Prosto jeździsz w lewo?

No i? Skrzyżowanie OP wrzucił dopiero później. Ja na swoim egzaminie mialem ten sam znak, tyle ze podwojna ciagla szła "wzdluz" drogi z pierwszeństwem (czyli skrecala, nie wiem czy to idzie zrozumiec), wiec jadac prosto musialem wrzucic kierunek, bo przecinalem pasy. Tutaj pasow namalowanych nie ma, wiec kierunek niepotrzebny.
  • Odpowiedz
@aanndrzej jeśli rondo nie ma świateł to nigdy nie powinno się sygnalizowac skrętu w lewo bo fizycznie nigdy w lewo nie skrecasz. Jeśli jedziesz drogą główną, która ma ostry zakręt w lewo a z prawej strony na szczycie zakrętu odchodzi od niej droga podporządkowana to też dajesz kierunek w lewo? Dokładnie taka sama zasada panuje na rondzie, fizycznie możesz skręcić tylko w prawo i koniec.
  • Odpowiedz
@Amvl: ta osoba za Tobą może tego nie wiedzieć. Przepisy są dla każdego, sprowadzamy to do małych gabarytów. A jeśli jadę ciężarówką? Taka osoba dostaje #!$%@?. Logika i przepisy, więcej nie mam nic do dodania.
Nigdy nie uczyłem kursantów jazdy prosto z prawym/lewym kierunkowskazem. Chyba że to awaryjne trzeba wtedy? :)
  • Odpowiedz
jeśli rondo nie ma świateł to nigdy nie powinno się sygnalizowac skrętu w lewo bo fizycznie nigdy w lewo nie skrecasz.


@Agemaker: Ty tworzysz nowe pionierskie interpretacje przepisów XD Czyli jak są światła to dasz kierunkowskaz, a jak światła wyłączą się,bo jest awaria to nie dasz?
Po drugie jako to NIGDY fizycznie w lewo nie skręcam? A co jak w przypadku (pic rel)? Dodaj A7 do C12 oczywiście, a takie małe
a.....j - > jeśli rondo nie ma świateł to nigdy nie powinno się sygnalizowac skrętu w...

źródło: comment_4L9J8cwICeoR9eMSoJkTiuhhLJuAbF42.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz