Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
No ładnie, czas zmienić różowego ( ͡° ʖ̯ ͡°) Niby była normalna, wszystko ok a tu w pół roku po zamieszkaniu razem tak się #!$%@?ło...

Otóż jestem osobą pracującą i studiującą, przez co mój czas zajęty jest prawie w 100% przez obowiązki, nie wydaję nic na pasję, nie kupuje nowych gadżetów, no kurna nic! Ostatni mój wydatek to był Wiedźmin 3 na promocji, którego sobie kupiłem na urodziny w marcu. Zarabiam 7000 netto miesięcznie. Moja przyszła była jest studentką nie pracującą, nie zarabia nic oraz próżno liczyć na jakieś wsparcie finansowe od jej rodziców, jest na moim utrzymaniu a to jej nie przeszkadza by kupować kosmetyki, które powoli wybiera z coraz to wyższej półki.

I tu dochodzimy do sedna: wczoraj miałem kłótnię, bo zobaczyła gdy przeglądałem stan swojego konta, że codziennie w pracy śmiem wydawać około 10 zł na obiad, a przecież ja mogę wstać godzinę wcześniej i sobie sam zrobić by było taniej...
Pijcie ze mną kompot, niedługo zaznam spokoju ( ͡º ͜ʖ͡º)

#zwiazki #logikarozowychpaskow #pasozyt #wkrotcetfwgf

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 147
@AnonimoweMirkoWyznania: patrzenie przez pryzmat pieniędzy jest bardzo plytkie, nie ma to jak rozstać się o 10zl. Trochę nie ogarniam tego, jak kogoś kochasz i z nim mieszkasz, a wiesz ze ta osoba nie zarabia i zgodziłeś się ja utrzymywać w pakiecie z całym wspólnym życiem, to jaka wyższość płynie z takiego posta. Albo macie wspólna kasę, albo co? Dziewczyna umiera z głodu? Chodzi brudna bo Pan nie dał pieniędzy? ;)))
@AnonimoweMirkoWyznania: niebiescy na Boga, czemu wy utrzymujecie swoje różowe i czemu one mają dostęp do waszych kont ? Mi się to w głowie nie mieści - ok, gdybyście mieli dzieci, którymi ona by się zajmowała i nie mogła pracować, gdybyście byli chociaż po ślubie- wtedy pieniądze mogą być wspólne (co znaczy jednak, że obie strony się dorzucają), ale TAK? normalna kobieta sama umie się utrzymać ( ͡º ͜ʖ͡
Albo macie wspólna kasę, albo co? Dziewczyna umiera z głodu? Chodzi brudna bo Pan nie dał pieniędzy? ;)))


@chce_herbaty: albo się nie #!$%@? o nie swoje pieniądze tak jak on nie #!$%@? się o jej wydatki na kosmetyki, ciuchy i inne pierdoły, ale jak ją dupa swędzi o to, że on wydaje 10zł na obiad podczas gdy 300zł to kobieta może wydać na 1-2 produkty w sklepie z kosmetykami to niech
wczoraj miałem kłótnię, bo zobaczyła gdy przeglądałem stan swojego konta, że codziennie w pracy śmiem wydawać około 10 zł na obiad, a przecież ja mogę wstać godzinę wcześniej i sobie sam zrobić by było taniej...


@AnonimoweMirkoWyznania: ja #!$%@?ę, pożaliłeś się, że utrzymujesz różową, jedna drobna kłótnia i już uniesiony honorem ją zostawiasz, tak? Ty nie potrzebujesz partnerki widocznie. Nie bronię jej absolutnie, ale nie w tym rzecz. Weźcie wy #!$%@? mieszkajcie