Wpis z mikrobloga

#chudnijzwykopem

Wołam @Polska5Ever i proszę o odpowiedź na moje pytanie.

Uporczywie utrzymujesz pogląd, że w odchudzaniu chodzi o ujemny bilans kaloryczny. Trzymając się tego toku rozumowania, dla utrzymania wagi potrzebny jest zrównoważony bilans kaloryczny. Tylko, że zgodnie ze znanymi wzorami i wyliczeniami (kalkulatory BMR, TDEE) zapotrzebowanie energetyczne mojego kolegi wynosi 2700 kcal, a mimo to ciągle widzę go wpieprzającego pączki, popijającego to Colą i stołującego się w Mc'Donalds. A mimo to wygląda jak więzień obozu Auschwitz. Gdybym ja tak jadł, nie zmieściłbym się w drzwiach. Żeby utrzymać wagę, nie mogę jeść za dużo węglowodanów prostych, bo wystarczy kilka tygodni jedzenia jak zwykły Kowalski (bułki, ziemniaki, chleb) i koszula się nie dopina.
  • 49
  • Odpowiedz
@wykopowy_brukselek: dobra, po przeczytaniu wstępu napisałem ładny komentarz ale później przeczytałem dalej i:

w weekend mam bieg na 83 km

()

Robisz to źle. Jeśli na ławce machałeś dopiero co gołą sztangą to twoim problemem nie jest BF tylko absolutny, całkowity brak mięśni. Pewnie tak samo jak z klatką jest z plecami i korpusem. Otłuściłeś się - ok. Ale chudnąc w ten sposób zabijasz mięśnie popadając w
  • Odpowiedz
@zimny-lech:
dzieki za wszelka pomoc, ale nie do konca moge ja zastosowac
ja rozumiem ze jak schudne I przytyje to nie utrzymam niskiego BF, wystarczajaco sie tu naczytalem zeby rozumiec ze to nie jest jedyna redukcja w najblizszym okresie
2 lata to nie jest zle, akurat bede mial prawie 40 lat na koniec...
z biegania dlugodystansowego nie zrezygnuje calkowicie, nie ma szans bo to jest dla mnie prawie najbardziej przyjemna aktywnosc...
  • Odpowiedz
@zimny-lech: nie znam tego czlowieka:(
moj ortopeda kaze mi wazyc 75 kg max
wiec wg mniego jestem spaslakiem:(
moge wyslac do oceny zdjecie #brakformy na priv, na calym mikro to jeszcze nie bede sie osmieszal
zreszta latwo sobie wyobrazic - wysoki, suchoklates z nadmiarem tluszczu w pasie, taki standard
jedyne co w miare mam mocne to nogi, nie jakos bardzo umiesnione, ale stosunkowo najmocniejsze z calego ciala (ale przysiad to zeby
  • Odpowiedz
@wykopowy_brukselek: Grzegorz Kołodko, uśmiecha się słodko. Ma 67 lat i lata po świecie biegać maratony. Ego wielke jak wieża Ostankino ale łeb jak sklep i zdrowie podobno bardzo podreperował (podobno od wódy i petów, przez nowotwór, na wegetarianizm i maratony).

Zdjęć nie przyjmuję, chyba że od bordo i to wyłącznie za uprzednią akceptacją mojej bordo ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Lekarzem się nie przejmuj, pieprzy farmazony chyba, że
  • Odpowiedz
no a jaki ma utrzymywać? Póki jak Stachursky nie nauczysz się fotosyntezować, to żeby utyć musisz zeżreć więcej niż twoje zapotrzebowanie energetyczne, a żeby schudnąć, musisz zeżreć mniej. SIMPLE AS THAT.


@zimny-lech: to jak wytłumaczyć to, że mój kolega wpieprza pączki, popija Colą i jest chudy jak szkapa, a ja muszę się cały czas pilnować? Czyżby jego zapotrzebowanie wynosiło 4200 kcal, a moje 2500?
  • Odpowiedz
@hetman-kozacki: może on mieć problemy z przyswajaniem, może mieć tak, że sra niestrawionym, może mieć przemianę materii niczem hellboy a możę być i tak, że opowiada koszopały a ty łykasz jak pelikan. Generalnie nie widzę problemu. Lubisz żreć - żryj. Lubisz dobrze wyglądać - żryj mniej. Tylko skończ te gorzkie żale że kolega ma tak dobrze a ty masz tak źle. Ci z wolną przemianą materii podobno żyją dłużej.
  • Odpowiedz
Lubisz żreć - żryj. Lubisz dobrze wyglądać - żryj mniej


@zimny-lech: Bullshit i jeszcze raz bullshit. O tym, że coś jest nie tak, zorientowałem się, gdy zacząłem się stołować w barach gdzie podają obiady domowe. Porcje, które podają w takich miejscach, wydawały mi się zawsze duże. Sam bym sobie tyle na talerz nie nawalił. Dopiero potem zorientowałem się, że to normalna porcja dla dorosłego człowieka. Tylko, że inni ludzie nie tyją
  • Odpowiedz
@hetman-kozacki: kolego, wołasz mnie po raz kolejny mimo, że chyba w dość wyraźny sposób prosiłem żebyś już tego nie robił. Na twoje pytania i żale odpowiedziano wyżej kilkukrotnie ale powtórzę:

1) kalkulatory o których napisałeś w pytaniu opierają się na przeciętnych wartościach; najwyraźniej ty, twój kolega lub wy obaj silnie odstajecie od przeciętności - nie ma w tym nic dziwnego i samo w sobie nie świadczy to o niczym niezwykłym lub
  • Odpowiedz