Aktywne Wpisy
olito +37
Kurła, myślałem, że to jakiś chiński SUV a to Rolls Royce za 3 bańki. Koleś se kupił hot doga z czoskowym sosem i sobie je w środku w aucie. Tak trzeba żyć. #motoryzacja #samochody #luksus #bogactwo #rollsroyce
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wołam @Polska5Ever i proszę o odpowiedź na moje pytanie.
Uporczywie utrzymujesz pogląd, że w odchudzaniu chodzi o ujemny bilans kaloryczny. Trzymając się tego toku rozumowania, dla utrzymania wagi potrzebny jest zrównoważony bilans kaloryczny. Tylko, że zgodnie ze znanymi wzorami i wyliczeniami (kalkulatory BMR, TDEE) zapotrzebowanie energetyczne mojego kolegi wynosi 2700 kcal, a mimo to ciągle widzę go wpieprzającego pączki, popijającego to Colą i stołującego się w Mc'Donalds. A mimo to wygląda jak więzień obozu Auschwitz. Gdybym ja tak jadł, nie zmieściłbym się w drzwiach. Żeby utrzymać wagę, nie mogę jeść za dużo węglowodanów prostych, bo wystarczy kilka tygodni jedzenia jak zwykły Kowalski (bułki, ziemniaki, chleb) i koszula się nie dopina.
@inyourface: A ile tygodniowo jeździsz na rowerze? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ChocolateThunder: Wiem, że stronglifts, poczytane tutaj od specjalistów, na yt obadane, ale czekam aż mi się robota poprzestawia żeby pasowała siłownia, bo teraz mi średnio. A rower zaraz się skończy, bo aura siądzie i tylko momentami będzie można wyskoczyć. Za dużo mi to
@inyourface: hehe, skąd ja to znam.
Z 96.5 kg zleciałem na 72kg, głównie jeżdżąc na szosie. Rodzina mówi, żebym się już przestał wygłupiać, ale… taka niespecjalnie trudna trasa 40-50 km co 2-3 dni sprawia mi gigantyczna frajdę i jeżdżę, bo to uwielbiam. A spadek wagi i cm to po prostu efekt uboczny.
Dla ciekawskich, linki.
https://en.wikipedia.org/wiki/Twinkie#Twinkie_diet
http://edition.cnn.com/2010/HEALTH/11/08/twinkie.diet.professor/
Ale uwaga - film (dosyć amatorski swoją drogą) jest odpowiedzią na mocno zakłamany film "Super Size Me" i być może wypadałoby go obejrzeć przed tym drugim.
np caly chleb z maslem I miodem potrafilem zjesc na sniadanie
I wazylem 65kg przy 189cm wzrostu
nie uprawialem zadnego sportu, wszedzie tylko chodzilem na piechote
a tak w okolicy 24-25 lat w sumie nic sie nie zmienilo, nadal chodzilem na piechote wszedzie, wciaz zero sportu, jedzenie takie same I nagle zrobilo sie 80kg, pozniej 93...
teraz musze uwazac na
@hetman-kozacki: no a jaki ma utrzymywać? Póki jak Stachursky nie nauczysz się fotosyntezować, to żeby utyć musisz zeżreć więcej niż twoje zapotrzebowanie energetyczne, a żeby schudnąć, musisz zeżreć mniej. SIMPLE AS THAT.
Zakładając że masz problem ze schudnięciem mogę w ciemno strzelać, że prowadzisz złą dietę i/lub masz nieodpowiednią ilość ruchu. Do tego najpewniej brak konsekwencji (wersja hardcore: przez 4
tzn teraz w dni treningowe mam 2000kcal a 1500 w nietreningowe
I waga leciutko schodzi, wiec widac cos jest na rzeczy
ale spodziewalem sie przynajmniej 0.5 kg na tydzien
ale calosc krotko, raptem 6tyg
rower ostatnio odpuscilem wyprawy 100km i robie tylko takie #!$%@? po kilkanascie km
biegam w dni kiedy nie chodze na silownie
rozklad makro w dni treningowe: W120,B180, T90 w dni nietreningowe W90,B160,T65
wszedzie piszecie zeby redukowac do poziomy BF<10%:) ja mam spokojnie 15...
chcialbym